HA!!!!!
jem sałatę lodową... jedną, dwie dziennie, synowa mi mówi, że już mi uszy rosna jak królikowi !!!
a więc:
Śniadanie: 3 kromki chleba z chudym twarogiem i sałatą (kilka listków)
II śnidanie: pomarańcza (jaka była słodka!!!!!!) mmmmmmm.......
Obiad: SAŁATA !!!! - cała główka sałaty! ! ! (nie mam ochoty na nic innego)
będzie, Podwieczorek: jogurt 0% + dżem niskosłodzony + otręby owsiane (lubie ten swój deser)
będzie, Kolacja: paluszki krabowe z czosnkiem na oliwie z oliwek.....
w sobotę była IMPREZKA Z TAŃCÓW ORIENTALNYCH:
40 kobitek wirujących w różnych rytmach i składach.....
grazia1966
20 stycznia 2011, 22:21a może ty Małgosiu na diecie sałacianej jesteś ???? to uwazaj żeby w futerko nie porosnąć ;) no i 12 kilo mniej to juz hohoho :)
paskudztwoo
20 stycznia 2011, 20:10ja tez dzisiaj zjadłam 1 głowke sałaty
kitkatka
20 stycznia 2011, 14:43ostatnio coągoty do sałaty. Siedzę i chrupię. Poleciałam oglądać te uszy ale jeszcze nie rosną. Ale super imprezka. Pozdrówka