nie lubie takiej pogody!!!!!!!!!! MASAKRA!!!!!!!!!!!!!!!!
JEDNAK WOLĘ SŁONECZKO I CIEPEŁKO :))
SŁODYCZY NIE JEM JUŻ OD 4 TYGODNI, A WAGA NIC :(
przecież kiedyś musi ruszyć! nie bardzo wiem co robie źle.
Śniadanie: trzy deski (pieczywo WASA) + pomidor
Obiad (dość późno): jakieś mięso i warzywa, makaronu nie jem, ziemniaków tez nie.
Kolacja: jogurt albo owoc
nie jadam czipsów, czekoladek, nie pijam słodkich napoji
co jest nie tak?? KTOŚ WIE?
katina911
8 listopada 2015, 18:50Śniadanie - 80-110 kcal Obiad- 150-300 kcal Kolacja - 40-150 Suma -270-560 kcal Organizm nie jest przyzwyczajony do takiej restrykcyjnej diety tzn. głodówki, dlatego magazynuje jak najwięcej się da. Posiłki powinny być spożywane regularnie pani Małgorzato, o stałych porach i najlepiej 5 razy dziennie. W ciągu dnia powinna być wypijana woda w ilości minimum 1,5 l co ułatwi przemianę materii i tym samym spadek wagi. Proszę pamietać, ze zdrowa utrata wagi to 0,5 - 1 kg w ciągu tygodnia i bardzo ważna końcowa stabilizacja utraconych już kilogramów, która nie dopuści do powstania efektu jo-jo. W czasie stabilizacjo należy podnosić kalorycznośc posiłków o 50 kcal tygodniowo. Początek dnia powinna pani zaczynać od 2 kanapek z pieczywa razowego (nie wasa) z chudą wędliną i warzywami, na drugie śniadanie i podwieczorek polecam owoc lub świeżo wyciskany sok. Głownym posiłkiem powinnybyć warzywa z dodatkiem mięsa drobiowego, królika, cielęciny bądź ryby (do 200 g) a kolacja powinna stanowić połowę obiadu. Jeszcze raz przypomnę o wypijaniu wody przed każdym posiłkiem i przed snem, oczywiście woda jest zalecana równiez w ciągu dnia między posiłkami. Jeśli lubi pani herbatę czy kawę nie ma żadnego problemu aby była zamiennikiem wody jednak w przypadku kawy z mlekiem, mleko niech nie będzie miało więcej niz 2% tłuszczu. Pozdrawiam i życzę efektów pani pracy, Katarzyna
Malgoska39
8 listopada 2015, 19:01hmmm, ale to jest wpis z 2010 roku!!!! Mamy rok 2015 - listopad, od tego czasu wiele w moim życiu się zmieniło, jednak dziękuję za rady. W tej chwili jestem pod opieką dietetyków Vitali, więc pewnie wszystko pójdzie dobrze. Pozdrawiam.
mala1616
1 września 2010, 07:28Za mało jedzenia!organizm się buntuje i dlatego waga nie spada.Organizm magazynuje energie bo''bi się'' że już nie zostanie mu ona dostarczona.Musi pani jesc wiecej,bo teraz to ok.500 kcal pewnie Pani je z tego co widze a powinno byc przynajmniej1500 aby schudnąć zdrowo,powoli i bez efektu jojo.Wiecej kasz,ryzu,nawet makaron jest bardzo zdrowy(np.Lubella Pełne Ziarno,tylko trzeba go gotowac al dente i np.z warzywnym sosem.Jajka,twarogi i bedzie dobrze:)