Dzień dobry
Piszę tak z doskoku, ale czytam Was regularnie. Widzę że niektóre z Was świetnie sobie radzą, ale niektóre powinny dostać ostre baty na grzbiet
U mnie jutro zaczyna się 11 tydzień. Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej. Nie chciałam nic wcześniej pisać bo nie wiedziałam czy wszystko będzie dobrze. Wole przynosić Wam dobre wiadomości
Moja fasolka rozwija się dobrze, od ostatniego usg urosło. Teraz mierzy całe 3 cm Kawał byka z niego. Piszę "niego" bo jestem przekonana niemal w 99% że to będzie chłopak. Wczoraj po raz drugi słyszałam jak bije serduszko. Cudowna chwila. Jak lekarz badał mnie to dziecko takie niespokojne było, brykało sobie. Mały wiercipięta rośnie, sam lekarz śmiał się że chyba rośnie nam bardzo niespokojne dziecko .
Ja czuję się w kratkę, na początku martwiłam się że nie mam żadnych objawów ciążowych. Tfu tfu tfu wypluwam to co powiedziałam Wieczory to prawdziwy koszmar dla mnie. Od godziny 17 jestem nie do życia. Mdli mnie, boli mnie głowa, brzuch, nie mam siły nawet herbaty sobie robić. Z reguły idę spać razem z kurami
Na szczęście jak do tej pory moja waga stoi w miejscu. Pilnuję się jak diabli. Jem podobnie jak przed ciążą tylko ciut więcej. Wcześniej przyjmowałam ok 1300 kcal. Teraz jem więcej warzyw i owoców. Unikam słodyczy, nie objadam się wieczorami. Waga wczoraj pokazała 92,7 kg.
Według kalkulatora który znalazłam w necie w 12 tygodniu, czyli za tydzień powinnam ważyć maksymalnie ok 97 kg a min. 94 kg.
Pod koniec czerwca zamierzam również zacząć jeździć na rowerku. Znalazłam dodatkowo gimnastykę dla ciężarnych. Zamierzam być aktywna w ciąży No chyba że lekarz mi zabroni, ale wydaje mi się że póki co przesłane ku temu nie ma.
Dzisiaj czuję się na tyle dobrze że teraz lecę na drobne zakupy, sprzątanie domu itd.. Muszę ze wszystkim wyrobić się do 17 bo później już tylko będę dogorywać
Miłego dnia Wam życzę
Piszę tak z doskoku, ale czytam Was regularnie. Widzę że niektóre z Was świetnie sobie radzą, ale niektóre powinny dostać ostre baty na grzbiet
U mnie jutro zaczyna się 11 tydzień. Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej. Nie chciałam nic wcześniej pisać bo nie wiedziałam czy wszystko będzie dobrze. Wole przynosić Wam dobre wiadomości
Moja fasolka rozwija się dobrze, od ostatniego usg urosło. Teraz mierzy całe 3 cm Kawał byka z niego. Piszę "niego" bo jestem przekonana niemal w 99% że to będzie chłopak. Wczoraj po raz drugi słyszałam jak bije serduszko. Cudowna chwila. Jak lekarz badał mnie to dziecko takie niespokojne było, brykało sobie. Mały wiercipięta rośnie, sam lekarz śmiał się że chyba rośnie nam bardzo niespokojne dziecko .
Ja czuję się w kratkę, na początku martwiłam się że nie mam żadnych objawów ciążowych. Tfu tfu tfu wypluwam to co powiedziałam Wieczory to prawdziwy koszmar dla mnie. Od godziny 17 jestem nie do życia. Mdli mnie, boli mnie głowa, brzuch, nie mam siły nawet herbaty sobie robić. Z reguły idę spać razem z kurami
Na szczęście jak do tej pory moja waga stoi w miejscu. Pilnuję się jak diabli. Jem podobnie jak przed ciążą tylko ciut więcej. Wcześniej przyjmowałam ok 1300 kcal. Teraz jem więcej warzyw i owoców. Unikam słodyczy, nie objadam się wieczorami. Waga wczoraj pokazała 92,7 kg.
Według kalkulatora który znalazłam w necie w 12 tygodniu, czyli za tydzień powinnam ważyć maksymalnie ok 97 kg a min. 94 kg.
Pod koniec czerwca zamierzam również zacząć jeździć na rowerku. Znalazłam dodatkowo gimnastykę dla ciężarnych. Zamierzam być aktywna w ciąży No chyba że lekarz mi zabroni, ale wydaje mi się że póki co przesłane ku temu nie ma.
Dzisiaj czuję się na tyle dobrze że teraz lecę na drobne zakupy, sprzątanie domu itd.. Muszę ze wszystkim wyrobić się do 17 bo później już tylko będę dogorywać
Miłego dnia Wam życzę
LennQ
26 czerwca 2012, 22:00Gosik,co ie z Toba dzieje??Wszystko dobrze?? pozdrawiam cieplo:*
LennQ
9 czerwca 2012, 23:33Gratuluje i ciesze sie Waszym szczesciem:):)Tak dlugo mnie tu nie bylo i taka niespodzianka!Uwazaj na siebie,dbaj o Was.Caluje cieplo i szczescia:*:*:*
anabelaa81
4 czerwca 2012, 10:32no to super sobie radzisz skoro nic kg nie przybyło :)
lena165
28 maja 2012, 11:57Kochana GRATULUJE ;);) Niech maleństwo zdrowo rośnie ;);) Wszystkiego Dobrego Dla Was ;) Pozdrawiam ;);)
samotnapasazerka
26 maja 2012, 10:28gratulacje świetnie,że wszystko dobrze ;)
helpmee
25 maja 2012, 16:14CiesZe sie strasznie ze maluszek rośnie;) dużo zdrowia dla mamusi;)
Nimma
25 maja 2012, 12:59Cieszę się że wszystko się dobrze układa :D
mandy185
25 maja 2012, 12:11Przyznaj się bez bicia, że baty należą się mnie ;) cieszę się, że ci dobrze idzie ;) miłego dzionka
natalia1807
25 maja 2012, 11:48super ze wszystko w porzadku i widze ze kg tez ok,ja niestety nie pilnowalam sie w ciazy co do kg i w rezultacie mialam 18 kg na plusie