Kochane jestem zachwycona prezentem Wczoraj pedałowałam godzinkę i dzisiaj również spędziłam na rowerku równą godzinkę.
Margolciu przejechałam 32 kilometry. Pozostało mi do Szczecina 418 km
Póki co jeździ mi się bardzo dobrze, ale dzisiaj jakoś tak mi się czas dłużył.
Dodatkowo weszłam dzisiaj na wagę.
Moim oczom ukazał się spadek wagi.... o 1,8 kg
Te 4 kg to pewnie w większości woda, więc mam nadzieję że szybko zleci. Później pewnie zaczną się schody i pokusy
Dzisiaj trzymałam się dietetycznie, żadnych słodyczy, żadnych nadprogramowych kalorii. Drugi dzień zaliczony na 5+
Margolciu przejechałam 32 kilometry. Pozostało mi do Szczecina 418 km
Póki co jeździ mi się bardzo dobrze, ale dzisiaj jakoś tak mi się czas dłużył.
Dodatkowo weszłam dzisiaj na wagę.
Moim oczom ukazał się spadek wagi.... o 1,8 kg
Te 4 kg to pewnie w większości woda, więc mam nadzieję że szybko zleci. Później pewnie zaczną się schody i pokusy
Dzisiaj trzymałam się dietetycznie, żadnych słodyczy, żadnych nadprogramowych kalorii. Drugi dzień zaliczony na 5+
natalia1807
1 marca 2012, 10:06super oby tak dalej:)
Merry
1 marca 2012, 09:38No widzisz superaśnie ;**
Nimma
29 lutego 2012, 21:53Super :D z rowerkiem pójdzie szybko ^^
samotnapasazerka
29 lutego 2012, 20:59Jestem z Ciebie dumna.
Aska75
29 lutego 2012, 20:50faktycznie dzień na 5 ^^
duszka189
29 lutego 2012, 20:12Pedałowanie górą:))!!!!!!!!!!! i jakie efekty po nim znakomite, szkoda że u mnie po treningach tak waga super nie spada, zazdroszczę:)
svana
29 lutego 2012, 19:54Pięknie byle tak dalej podziwiam!
.Margolcia.
29 lutego 2012, 19:53Małgorzatkooo cudownie! uwielbiam czytać takie pozytywne wpisy :) mam usmiech od ucha do ucha!!! Pojdzie gładko i bez przeszkód, jutro również czekam na tak piękny wpisik! Jesteś fantastycznie dzielna :D Ja jutro zrobie wiecej niż 10 km - obiecuję! Musze Cie przecież dogonić ;-) Buziolek!!!