Dzisiaj dzień ważenia i kolejny plus na koncie Po świętach przybyło mnie 1,1 kg. Przez własną głupotę w ciągu 2 tygodni przybyło mnie 1,6 kg Mam teraz co zrzucać. Mój plan nadal wykonuję w 100%. Dietka dzisiaj na 5+. Ćwiczeń nie było, ale dlatego że chciałabym chodzić na siłownię co drugi w najgorszym wypadku trzeci dzień. Nie mam niestety codziennie czasu
Menu na dzisiaj:
Śniadanie:
2 kromki chleba razowego, jajko, twarożek wiejski z szyneczką i szczypiorkiem
II śniadanie:
Danio jagodowe i 2 mandarynki
Obiad:
Kurczak po meksykańsku (zostało mi pół porcji z wczoraj)
Podwieczorek:
Brak (znowu )
Kolacja:
Makaron penne z tuńczykiem
Spokojnego wieczoru Wam życzę, bez objadania Moje Drogie
P.S. Zapomniałam dodać że oczywiście nacieranie serum też już dzisiaj było
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
SylwiaOna
29 grudnia 2011, 19:36Gosia zapodaj przepis na makaron z tuńczykiem...no wiesz po starej nowej znajomosci:)))))))
anabelaa81
29 grudnia 2011, 11:46jak się weźmiesz za siebie, to szybko spadnie ;)
Aska75
29 grudnia 2011, 10:20uwielbiam tuńczyka z makaronem chyba dziś sobie zaserwuje. a te 1,6 kg szybko zniknie faktycznie każdemu odrobinę na plus wskoczyło ale rozprawimy się z tym!!! miłego dnia życzę^^
Grazka19751
29 grudnia 2011, 08:11Nie martw się każdemu coś przybyło... Ale przecież my w zrzucaniu jestesmy dobre - poradzimy sobie! :-)
nalepka86
28 grudnia 2011, 22:23apetyczne to twoje menu a szczególnie ten makaron z tuńczykiem jestem ciekawa jak go przyrządzasz??
.Margolcia.
28 grudnia 2011, 22:12Małgorzatko wszystko przed nami, a każda mała porażka powinna powodać u nas jeszcze wieksza motywację! postaramy sie prawda? Ja jestem z Tobą w tym drugim dniu, czasu bez grzeszków podpisuję sie pod Tym :) Buuuuuuziak
Isabella01122011
28 grudnia 2011, 20:45zjesc samego tunczyka bez tego makaronu, zwlaszcza na kolacje?:)
monica31
28 grudnia 2011, 20:42Małgosiu, teraz jest już po Świętach więc bierzemy się za siebie i działamy!!! Teraz już będzie tylko z górki :))) Pozdrawiam
duszka189
28 grudnia 2011, 20:37no to kochana nie marudzimy tylko spinamy dupsko i bierzemy się w garść:))!!!!!!!!!!
Oleeeenka
28 grudnia 2011, 20:30Trzymam kciuki żeby w nowym roku były same spadki...ja zobaczę jutro ile tak naprawdę mnie jest :(
ewela22.ewelina
28 grudnia 2011, 20:30dasz rade!! :** musi sie unormowac wszystko o siwetach i bedzie git:)