Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Generalnie plan jest taki...
3 stycznia 2009
Na śniadano i kolację kanapeczki z ciemnego pieczywa. Góra dwie. Na obiad zupka lub drugie danko. A jako to drugie danko np.: ryż z warzywkami, makaron z samym (lekkim) sosem bez mięska,mięsko byle nie smażone. I mięsko ma być tylko dodatkiem do surówki lub sałatki.
Więcej jem warzyw.
Ograniczam słodycze do góra dwóch razy w tygodniu i to w minimalnej ilości.
Nie słodzę!!!(Jedynie kawkę raz dziennie z półtorej płaskiej łyżeczki cukru)
Zaczynam ćwiczyć.(muszę sobie wymyśleć jakieś ćwiczenia)
Spowiadam się tu codziennie z tego co zjadłam i ćwiczyłam.
Błagam Sebastiana o wsparcie i motywację, a jak trzeba o porządną burę.
I to by było na tyle. Plan dobry, teraz "tylko" go wykonać.....
agusia3r
4 stycznia 2009, 18:35Szczerze mówiąc nie mam takowych. Zawsze wrzucam co mam akurat pod ręką i kombinuję.. A odnośnie kiełków - mało które mi smakują. Uwielbiam tylko kiełki rzodkiewki, a soja to ohyda... Ale na necie pewnie coś fajnego znajdziesz. A ćwiczenia to jak na youtube wpiszesz: 8 min abs to ci się wyświetlą fajne filmiki :) i u nas na forum w aktywności fizycznej też jest sporo wątków :)
agusia3r
4 stycznia 2009, 14:55A jeśli chodzi o wymyślenie ćwiczeń to świetne są te takie ćwiczonka 8 minutowe - mnie się je fajnie ćwiczy. Są na brzuszek, rozciągające, na pupę i nogi :)
magdzik82
3 stycznia 2009, 20:04Cześc Kochani. Super plan, ja mam podobny!! Będę cię pilnowała, w miarę mozliwości czasowych. Jak tam się miewa mój zięć??Buziaki gorące. Mam nadzieję że się zGGadamy, bo musze znów się wygadać na teściową i pawła. Buziol
anezob
3 stycznia 2009, 18:53ty musisz teraz o Maciusia dbać... imiennika mojego już 15 letniego syna :) Plan masz rozsądny i wierzę, że Ci się uda. A Malduś, a nie było po tej diecie jo-jo??
hagenowa
3 stycznia 2009, 18:19trzymam kciuki!!!