Wiem że już kilka razy to pisałam ale na serio tym razem wracam. W raz z rozpoczęciem nowego roku akademickiego i nowymi obowiązkami wracam do walki o zdrową sylwetkę i piękniejsze ciało.
Na szczęście przez ostatni miesiąc mimo, że do was nie piałam udało mi się utrzymać wagę 80kg co jest dla mnie sukcesem gdyż nie miałam czasu szczególnie skupiać się nad ty co jem i kiedy. Po kilku miesiącach zdrowe nawyki zostają i to jest dobra nowina.
Licząc na okrągło ten miesiąc ma pięć tygodni dlatego planuje stracić <?xml:namespace prefix = st1 ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:smarttags" />5 kg trochę nie rozważnie dodam że fajnie by było stracić 7 kg ale to nie koniecznie rozsądne. Poza tym przy moim trybie życia to chyba niemożliwe.
O szczegółowych planach żywieniowych i treningowych na jutro na pisze wieczorkiem.