Cześć Laseczki
Wczorajszy dzień zaliczam do udanych, była dieta, był rower. Daję sobie puchar
Wafle były w promocji po 1,99 zł - polecam !!! Promocja jest w Almie do jutra !!!!!:D
Mleko 0 % do koktajlu HERBALIFE
Kawa w ziarnkach do ekspresu
Po zakupach wróciłam 11 km rowerem do domu wypiłam 2 herbaty gorzkie i czytałam książkę aż do 22:00
Do końca książki zostało mi 47 stron :-) Bardzo fajna książka - super się czyta
Plan na dziś:
- Rano zrobiłam cardio 30 min na odbitreku = 327 kcal
- Na śniadanie był błonnik z mlekiem 0,5 % + gruszka + pestki dyni + 5 migdałów + 2 łyżeczki siemienia lnianego
- 10 km rowerem do pracy
- Filiżanka kawy z ekspresu
- II śniadanie 1 wafel ryżowy + 150 g twarogu wiejskiego + kawałek papryki czerwonej
- 13:00 obiad sałatka z kaszy kuskus z grilowanym kurczakiem
- 16:00 koktajl białkowy herbaliwe
Już mi się kończy czekoladowy - mam jeszcze trochę truskawkowego i już pomalu planuję kupno nowej puszki i kupię o smaku ciasteczkowym :DDDD
- Od 18:30 do 20:00 angielski
- o 19:00 zjem twarożek wiejski 150 g
Miłego dnia chudziny !!!
P.s Pamiętajcie lato zbliża się wielkim krokami - nie zmarnujmy tego czasu !!!
My
littlenfat
8 kwietnia 2015, 13:21Hmm tej książki nie czytałam, ale mogę polecić podobną. "Księżniczka" Jean Sasson. Od tej książki zaczęło się moje zainteresowanie książkami. :)