Cześć Dziewczyny.
Wczorajszy dzień uważam za b.udany cardio było - basen był, angielski był.
Test z angola zdany na 95 % - dumna
Na koniec dnia czułam ogromne zmęczenie o 21:30 byłam już w łóżku i nawet nie wiem kiedy zasnęłam. Nie miałam siły już poczytać... ale dziś nowy dzień nowe możliwości.
Dziś wstałam o 6:00 zrobiłam cardio 32 min. = -454 kcal po pracy idę na basen na 17:15 do 18:00
Czuję się dziś jak zwłoki nadchodzą czerwone rzeki....
Dajcie znać jak wasz wczorajszy dzień i jakie macie plany na dzisiejszy dzień
Miłego dnia
lukrecja1000
17 marca 2015, 10:55W Twoim pamietniku jak zawsze pozytywny wpis :-) Te tluscioszki w wodzie wlasnie zniechecily mnie do sytego sniadania...zjem jak wrobelek jednak bo...nie chce byc takim paczusiem jak one...hi...hi.Milego dnia! Pozdrawiam Julita
MalaMalgosia1989
17 marca 2015, 10:57HaHaHa :) miłego dnia Julito :)
nieznajoma-ona
17 marca 2015, 10:02obrazki bardzo motywują, zwłaszcza ten z "foczkami" na plaży :D
MalaMalgosia1989
17 marca 2015, 10:57:D
Martynka2608
17 marca 2015, 09:30Jakie motywujące obrazki !!! :) Wiedziałam ,ze dasz rade :*
MalaMalgosia1989
17 marca 2015, 09:34Dziękuję że we mnie wierzyłaś. Tobie również idzie bardzo dobrze :)