Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień pierwszy


I tak minął pierwszy dzień na diecie. Oczywiście zaspałam na śniadanie, więc go już nie pochłonęłam. Następne porcje były dość pokaźne, zostały na następny dzień. Jest nieźle, może dieta nauczy mnie  wypijanie więcej płynów? Czasami o tym zapominam. Jutro pierwsze ćwiczenia, chyba już nie mogę się ich doczekać. Dobra oznaka, mój leniuszek gdzieś się zapodział, jakie szczęście. 
Ok, to tyle dziś, czas na wygodne łóżeczko, oby moje kotki nie szalały zbytnio.
  • tymrazemschudne

    tymrazemschudne

    2 maja 2013, 22:19

    śniadanie jest bardzo wazne. nie martw sie, nawyk picia wody ci przyjdzie z czasem. ja juz nie moge zyc bez 2 litrowej butelki :D oby ten 1 dzien nie byl ostatnim!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.