Uzupełniam tabelkę, już minęły dwa dni bez słodyczy... nie ciągnie mnie za bardzo do nich, tylko po prostu wcześniej nie miałam takich ustalonych zasad że w ogóle;]
Dziś przyszła @ i dość żle się czuję... także wzięłam tabletki i czekam... wczoraj poćwiczyłam też trochę:
- taniec oczywiście a poza tym
- mel b cardio czy jakoś tak :D
Co do postanowienia to myślę że uda mi się bez problemu do końca roku;]
aerobiczna
31 października 2013, 18:20Ja też od wczoraj mam dzien bez słodyczy, ale już nie wypaliło i zeżarłam rafaello ;p Jak się hamujesz przed jedzeniem słodyczyc? ??