Ale jestem z powrotem. Idzie mi jak po grudzie, wprawdzie przynajmniej pilnuję się, brzuch jest mniejszy. Ale lubię jeśc, i najchętniej bym coś ciągle chrupała... Ale tak sie nie da.
Wieczorem często dodatkowo robię sobie kakao, pół szklanki wody z 1 łyżeczką kakao, do tego pół szklanki mleka, bez cukru, słodzika, piję i nie czuję głodu.
Wczoraj byliśmy na grilu u znajomych, było super fajnie, dużo nie jadłam, bo graliśmy w siatkówkę. Ale popiłam dużo piwa. Raz na jakiś czas można.
I podlewamy ogród, bo jest u nas sucho, gdzie indziej popadało, a nas pokropiło a roślinki chcą pić.
pozdrawiam mocno!
gosiulek1
21 maja 2018, 18:43Ludziki też chcą pić. Dlatego wcale Ci się nie dziwię. Też bym się napiła. :-)
aniaczeresnia
21 maja 2018, 12:41Najważniejsze ze starasz się pilnowac
ola05
21 maja 2018, 07:45Oczywiście że raz na jakiś czas można zaszaleć. Jest to dobre dla zdrowia psychicznego. Nie poddawaj się