śniadanie: płatki z mlekiem, kawa
II ś: pół ciemnej bułki z serem pleśniowym
obiad: pierogi ruskie
kolacja: talerz gotowanych warzyw /mrozonych/ i batonika-loda twix, 4 kostki białej czekolady, lizaczka,
Dopiero jak zjem coś słodkiego to czuje, że jestem pełna...inaczej ciągle głód czuję!
Muszę to przerwać!!
NowOrNeverrr
2 czerwca 2012, 18:48jak to co to za program??? a to nie od Ciebie przypadkiem to mam??? http://www.miesniebrzucha.pl/
Monia1076
1 czerwca 2012, 15:29To jak już musisz te słodycze wtranżalać, to nie na wieczór tylko w ciągu dnia. Ja też nie mogę się oprzeć... Wczoraj 2 batoniki (jeden miał 63 kcal, drugi 122). To nie dużo, bo to takie z Rossmanna, zrobione z szamponu, proszku do prania i parasolki :)