Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Myślałam, że...


  ...waga oscyluje wokół 57,5-58 kg a dzisiaj waga pokazała 58,8 kg!!  Nieźle pojechałam w te święta (właściwie to jeszcze wyjadamy resztki świąteczne, bo szkoda wyrzucić...)
Mam ogromny brzuchol, przejedzony :-)
Dziś już wyrzucam to co zostało (ciasto)  i jem normalnie...może jakiś owoc zawita w końcu w moim menu...a nie słodycze...
Skóra też się już odwdzięczyła za to co jej dałam...wypryski na buzi to jej  ironiczne "dziękuję"

Miłego dnia
ale śliczne, nie?
  • sobotka35

    sobotka35

    11 kwietnia 2012, 12:47

    Skóra bardzo szybko zauważa kiepską dietę.....Pozdrówki:)

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    11 kwietnia 2012, 10:59

    To jest typowe - narobimy się przed światami a poźniej zjadamy zapasy :) Dlatego ja staram się nie gotować za dużo

  • jolajola1

    jolajola1

    11 kwietnia 2012, 10:58

    phi! świątecznie przybrałas wiec tylko około JEDNEGO kilograma .. no, ja też, ale większość znajomych vitalijek wzrost dwukilowy widzi

  • Rozzi

    Rozzi

    11 kwietnia 2012, 10:13

    kurcze!taka waga to moje marzenie;))))przy twoej aktywności ruchowej spalisz w mig:))

  • Monia1076

    Monia1076

    11 kwietnia 2012, 09:12

    He he.... Trądzik młodzieńczy. Powinnaś się cieszyć, że w wieku 99 lat masz trądzik!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.