Popływałam i czuję się cudownie...35 minut pływania bez przerwy, potem relaks na stanowisku do masażu wodą...może jeszcze poćwiczę brzuszki wieczorkiem
Słodyczy na razie nie ma- trzymam się :-) nawet lodów nie jadłam choć trudno jest odmówić
ja ostatnio pływam na basenie otwartym, ale bardzo krótkie dystanse :) Widzę, że Ty się zawzięłaś i świetnie Ci idzie! Ale lody w taki upał smakują nieziemsko...
startowalam z waga 62kg ( efekt swiat bozego narodzenia:D ), a mam 13 kg na plusie, wiec nie jest ani super, ani tragicznie;)
tapaskuda
26 sierpnia 2011, 13:32
słodycze.. też moja zmora :D ostatnio powiedziałam sobie, że moge jeść słodycze tylko do 150 kcal dziennie. I działa. kiedyś słodycze to była połowa mojego jadłospisu, więc nie jest xle ;) A tak mało kalorii pozwala tylko na zjedzenie np. 30 g flipsów bezsmakowych, czy tam 2-3 wafelków. Polecam coś takiego przed całkowitym zrezygnowaniem, no bo wiadomo.. te kompulsy. !
Monijka30
27 sierpnia 2011, 13:21ja ostatnio pływam na basenie otwartym, ale bardzo krótkie dystanse :) Widzę, że Ty się zawzięłaś i świetnie Ci idzie! Ale lody w taki upał smakują nieziemsko...
mariamelia
27 sierpnia 2011, 09:16po takim wysilku i udanym dniu:) Zawzielas się ;o)
klemensik
26 sierpnia 2011, 21:41Bardzo podobne mamy figury. Tzn. wymiary. Mój Antonio cieszy się na szkołę a ja cieszę się z tego:)
Rozzi
26 sierpnia 2011, 21:36chylę czoło i gratuluję wagi:)))))
wb1987
26 sierpnia 2011, 14:37waga sie nie przejmuje:) nie to jest teraz najwazniejsze:) zajme sie tym po porodzie, o ile kiedys w koncu urodze, bo jak na razie sie nie zanosi:D
wb1987
26 sierpnia 2011, 13:54startowalam z waga 62kg ( efekt swiat bozego narodzenia:D ), a mam 13 kg na plusie, wiec nie jest ani super, ani tragicznie;)
tapaskuda
26 sierpnia 2011, 13:32słodycze.. też moja zmora :D ostatnio powiedziałam sobie, że moge jeść słodycze tylko do 150 kcal dziennie. I działa. kiedyś słodycze to była połowa mojego jadłospisu, więc nie jest xle ;) A tak mało kalorii pozwala tylko na zjedzenie np. 30 g flipsów bezsmakowych, czy tam 2-3 wafelków. Polecam coś takiego przed całkowitym zrezygnowaniem, no bo wiadomo.. te kompulsy. !