Wspaniałe krajobrazy, zapach lasu i jeziora, który mozna chłonąć bez końca.
Były górskie wycieczki, radość ze zdobywania kolejnych szczytów, bezcenny usmiech szkraba na Tarnicy,...Potem jeziorko wśród gór schowane, pięknem oczy cieszące, chłód wody przyjemnie pragnienie gaszący...ach mówię Wam te chwile były bezcenne i tylko nasze..
same zobaczcie...
A wagowo raczej bez zmian. Jedzonko, jak to na urlopie niezbyt przemyślane i dietetyczne.Ogrom aktywności ładnie balansował nadmiar kalorii...wyszło na zero :-)
iwona088
5 sierpnia 2010, 16:02super widoki takich chwil się nie zapomina