Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
47 dzień


nie pisze codziennie bo mi się nie chce.w niedziele upiekłam sobie ciasto marchewkowe mi smakuje natomiast mąż powiedział ze go nie tknie zostawiłam sobie dwa kawałki na dwa dni a resztę zamroziłam ciekawa jestem jakie bedzie jak rozmroże ,korci mnie upiec sobie chlebek ale nie wiem jak z kalorycznością czy przypadkiem nie ma więcej kalori niż czarny fitnes,ziółka z alegro zdają egzamin codziennie się wypróżniam i są niezłym zapychaczem:)ćwiczę i dietę stosuje bez zmian odzwyczaiłam sie od słodkiego miałam wielką ochotę na kawę rozpuszczalna słodzoną więc sobie zrobiłam posłodziłam stewią wypiłam dwa łyki i więcej nie dałam rady wylałam ją a zrobiłam sobie rozpuszczalną z mlekiem gorzką i ta kawa mi smakowała przymierzyłam dzisiaj stare spodnie które miałam wywalić bo się nie miesciłam i aż się uśmiechnełam od ucha do ucha bo je założyłam i się zapiełam w piwnicy mam cały worek ubrań bo były za małe trzeba przynieść i je przymierzyć:)
  • Cocunia13

    Cocunia13

    5 marca 2014, 10:30

    Ja bardzo lubie marchewkowe....na razie nie jem...ale z pewnoscia na swieta je upieke;) Tak.... to bardzo przyjemne uczucie jak zaczynamy pasowac w mniejsze ciuchy;)) Pozdrowionka i milego dnia zycze;)

  • Rufna

    Rufna

    4 marca 2014, 07:32

    Ja do tej porycnie liczyłam kalorycznoście między takimi chlebami, alod jakiegoś czasu moja mama robi własny chleb z ziarnami i jest on bardzo sycący :-)

  • mirjam

    mirjam

    4 marca 2014, 07:26

    Uwielbiam ciasto marchewkowo,możesz mi podesłać:)

  • Angela104

    Angela104

    4 marca 2014, 06:49

    z kaloriami między chlebem jasnym a ciemnym jest malutka różnica,jednak wiadomo ciemne pieczywo jest zdorwsze i sycące. Powodzenia ;) a co do ubrań , to będziesz miała frajdę , też bym chciala mieć taki worek w piwnicy , jednak ja większość powyrzucałam :/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.