Po dzisiejszym tzw. maratonie. Czyli rano do pracy na 5 , na 10 okulista z moją córunią i zeszło mi tak niemiłosiernie długo że ledwo zdążyłam odebrać syna. Basen i w końcu zasiadłam do komputera. Ale no właśnie przed tym weszłam na wagę i tu co 73,3. Tak się cieszę.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Dasia84
27 lutego 2014, 12:14super, ciesze się razem z Tobą
sempe
27 lutego 2014, 10:40uuuuu coraz lepiej Ci idzie:-) a co tam u okulisty, kontrola czy jakis problem?
asiak301
27 lutego 2014, 10:32brawo - nie przrywaj maratonu:)
Louve1979
27 lutego 2014, 08:24Gratulacje! :)) Nic tylko pozazdroscić !! :)))
virginia87
27 lutego 2014, 00:22czyli maraton popłacał :)
bozek10
26 lutego 2014, 22:37Ale Ci dobrze, ja na taki wynik muszę popracować jeszcze z rok! Gratulacje!
DorotaJ.
26 lutego 2014, 21:56super !!
Sendia
26 lutego 2014, 21:41Pięknie. Tak trzymaj!
dede65
26 lutego 2014, 21:21no,no,no ale wynik, podziwiam ;)))
mamagrzesia
26 lutego 2014, 21:06Super ! Gratuluję spadku ! Widzę, że Twoja waga zrozumiała o co chodzi w tym wszystkim :))
monia092084
26 lutego 2014, 20:57Gratuluę:-)
Irenka117
26 lutego 2014, 20:50Gratuluję !!! Ja też dziś zwariowany dzień wszędzie w biegu
Angela104
26 lutego 2014, 20:20światnie ;) Gratulacje :)
Saineko
26 lutego 2014, 20:18gratuluję :)