Witajcie!! Nery dalej mi dokuczają także z moja aktywnością jest na bakier dziś. Natomiast dietkę trzymam. Wczoraj wróciłam dumna z osiągnięć mojego syna. Drugie miejsce na powiatowych mistrzostwach robotów.A tak w niego wątpiłam.Po prostu patrzyłam realistycznie wiedziałam jakie inni mają roboty a nasz nie miał według mnie żadnych szans. I jak się człowiek może mylić. Dziś cały czas w łóżeczku albo obok niego. Troszcza się dziś o mnie i nawet zaczęło mi się to podobać.Może by tak jeszcze poudawać kilka dni....(żart). Trzepie mnie to nie w moim stylu ja lubię być w ciągłym ruchu i taki marazm mnie przeraża.Mam nadzieje że jutro obudzę się jak nowo narodzona i ćwiczenia wrócą do normy i codziennego rozkładu dnia.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Saineko
24 lutego 2014, 19:43resztę spakowałam mężowi żeby jutro wziął do pracy :) bałam się zostać z otwartą sam na sam :)
Jagodazja
24 lutego 2014, 14:57Ach ja synkowi zawsze mówię, że trzeba dawać z siebie wszystko ale nie zawsze możemy wygrywać. Czasem już sama możliwość pokazania siebie i swojego dzieła jest nagrodą. Wierz w syna, niech czuje Twoje wsparcie. Wracaj do zdrowia.
bateriojad
24 lutego 2014, 14:14gratulacje dla synka...mnie tez ostatnio nerki pobolewaly:))
asiak301
24 lutego 2014, 08:41Gratulacje dla syna a Ty jeszcze trochę poudawaj - tyle Twojego:) jak ma się kto troszczyć to niech się troszczą....:) co będziesz sobie załować:) wracaj do zdrówka:)
Saineko
23 lutego 2014, 21:30Oj biedna. mój mały szybko zrezygnował sam, jak przeszliśmy na mm to okazało się, ze ma alergie na białko, pil Pepti, Nutramigen poszedł cały do kosza po pierwszej próbie podania mu. Własnie przeczytałam, że gotowane mleko ma mniej laktozy, muszę to jeszcze sprawdzić ...
Louve1979
23 lutego 2014, 20:58Gratulacje dla synia za nagrodę w konkursie i dla dumnej mamusi za takiego zdolnego potomka! :) No super po prostu!! Fajnie mieć taki dzień rozpusty, gdy ktoś inny się o nas troszczy, ale zgadzam się z Tobą - co za dużo to niezdrowo :) Dużo zdrówka!
Irenka117
23 lutego 2014, 20:12Gratulacje dla syna , a Ty odpoczywaj bez wyrzutów . Czasami trzeba zwolnić , żeby można było powrócić ze zdwojoną siłą :))
sylwiastanek
23 lutego 2014, 20:08zdrówka życzę:)
CuraDomaticus
23 lutego 2014, 19:59zdrowiej
dede65
23 lutego 2014, 19:541. gratulacje dla dumnej Mamy (nic tak nie cieszy jak sukcesy dzieci) 2. zdrowia, zdrowia zdrowia ;)))
Cindy1111
23 lutego 2014, 19:51gratulacje dla syna.Ja też zamierzam od jutra wrócić do normalnego rozkładu dnia.Niedziela mnie rozleniwia.
Sendia
23 lutego 2014, 19:11To prawda, że sukcesy dzieci cieszą nas ogromnie. Zdrówka życzę!
Saineko
23 lutego 2014, 18:24Gratuluje serdecznie utalentowanego syna :) i życzę powrotu do zdrowia
akuku3
23 lutego 2014, 18:17Gratulacje dla syna! No i dla Ciebie :) Też zdarza mi się wątpić w moje dziecko a potem jest mi strasznie wstyd :(
mamagrzesia
23 lutego 2014, 16:39Ojjj bidulka, chora. Szkoda mi Ciebie, zdrowiej szybko ( ale w domu udawaj, udawaj ). Za chłostę dziękuję, była mi potrzebna ;)) Oficjalnie mowie , ze do 16 marca damy radę, no bo przecież kto ma dać jak nie my ??? A tak naprawdę do wczoraj jeszcze szczerze w to wierzyłam...ale po imprezie już nie bardzo wierzę.. za bardzo narozrabiałam tym majonezem. Będzie ciężko.