Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
CZAS RELAKSU


CZAS DLA SIEBIE!!! MĄŻ WZIĄŁ DZIECI NA WIOSENNY SPACER. TAK TAK MOI DRODZY BO MIMO IŻ MIESZKAM NIEDALEKO GÓR TO U NAS ZERO ŚNIEGU I SŁONECZNIE. BAJKA.DALEJ WALCZĘ Z PODJADANIEM. ZAPOMINAM O TYM TYLKO PRZY KOMPIE BO TU TAK SZYBKO CZAS LECI... NA WAGĘ NA RAZIE NIE STAJE ALE OD POCZĄTKU ODCHUDZANIA ZMNIEJSZYŁAM SIĘ W OBWODACH O; BIODRA -4CM, BRZUCH-TALIA- 3CM.
POWOLI POWOLI ...WCZORAJ ZNÓW PRZECHODZIŁAM KOŁO CUKIERNI I ZNÓW WIDZIAŁAM JAK SIĘ DO MNIE UŚMIECHAŁY ALE PRZESZŁAM SPOKOJNIE. ŚLINOTOKU JUŻ NIE MIAŁAM. MOŻE TO PO TYCH NALEŚNIKACH TAK SIĘ NASYCIŁAM.ALE WIEM ŻE CZEKAJA MNIE TE TRUDNE DNI NP GDY PRZYJDZIE@ TO WTEDY ZBIERA MNIE NA SŁODKO...
  • virginia87

    virginia87

    10 lutego 2014, 01:20

    fajnie, że poleciały cm i masz całkowita rację że pomalutku a do celu!! też lubię jak mi mąż córę na spacer bierze :) tylko wtedy nie wiem co ze sobą zrobić bo chciałabym wszytsko na raz :P

  • Saineko

    Saineko

    9 lutego 2014, 22:45

    nporady: ie przechodź koło cukierni :) no i nie bierz nic do podjadania jak siadasz do kompa, bierz szklankę wody lub herbatkę. :) wiem, wiem - łatwo mi mówić a sam wpieprzam słodkie aż mi się uszy trzęsą ;)

  • anielka320

    anielka320

    9 lutego 2014, 17:03

    Ja trudne dni mam właśnie za sobą, więc reszta miesiąca powinna być już z górki :), wykorzystaj czas dla siebie na maksa!

  • Tangerine75

    Tangerine75

    9 lutego 2014, 15:44

    Ja dziś nie dalam i zjadlam pól drożdżówki i dwie kostki białej czekolady. Najtrudniej jest mi weekend przetrwać bez podjadania... Pozdrawiam.

  • mirjam

    mirjam

    9 lutego 2014, 12:00

    Mimo,że jeszcze parę dni temu była u nas śnieżna zima,to dziś coś takie wiosenne to słoneczko u nas też świeci.Proponuję Tobie również spacerek,niech baterie się podładują,ja zaraz zmykam...:))))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.