Jestem po 7 bańkach, pomiary zrobię na koniec- jednak zmienione ciało widać już dziś. Celulitu brak, skóra ujedrniona i nabaslamowana-niestety pogoda nie pozwala ubrać spodenek i się tym pochwalić- fuck.
waga z rana 77kg- pokompulsie ani śladu-na szczęście, słodycze poszły precz
Niecierpliwa1980
19 maja 2014, 14:14dawaj foty zmiany :-)
natalie.ewelina
18 maja 2014, 16:11to zazdroszcze bo mi to sprawia bol.....
joowi
18 maja 2014, 12:37Nooo zazdroszcze Ci tych baniek :) u mnie celulit przez spodnie widac..:/ nawet o krotkich spodenkach nie mysle. A Ty bedziesz miala juz chyba w nastepny weekend okazje nam sie zaprezentowac w szortach :)
Invisible2
18 maja 2014, 10:53Ja myślę o bańkach. Chyba po wakacjach sobie sprawię ;) powodzenia!
cynamonowy44
18 maja 2014, 10:11szybkie efekty po tych bańkach... :))