Wczoraj był WIELKI GRZECH- PT, DESER Z BITĄ ŚMIETANĄ I LODAMI pana Grycana, Bylismy w restauracji na kawce z moim m i mamuśką i to ona mnie namówiła-był pyszny ale na koniec zmuliło nas okropnie. Dziś trzeba będzie mocno pedałować by to pozbijać.
Muszę się z wami podzielić swoim rozczarowaniem. Kupiłam sobie książkę Konrada Gacy- tytuł i opis z tyłu bardzo mnie zachęciły. Na wstępie-też taki tekst- teraz juz masz w ręku metodę, która na pewno ci pomoże- I wiecie co??? Cała ksiązka oparta na opisach ludzi którzy schudli, jak ćwiczyć, jaki to pan Gaca jest przeboski- a o metodzie tylko tyle, że jest strona on-line i tam dobiorą ci dietę-czyli wiadomo dodatkowa kasa. Ale sie wkurzyłąm, człowiek czyta nakręca się myśli że coś sie dowie-a tu dupa-NIE KUPUJCIE KSIĄZKI -NIE WARTO.
Z pola diety-tydzień był kiepski-ćwiczeń malutko, grzechów sporo-ale ten bedzie duużzo lepszy
marusia84
15 kwietnia 2014, 17:20Jeśli same sie nie zmotywujemy do działanie to żadne poradniki trenerzy nie pomogą . A Ty radzisz sobie świetnie !!! Pozdrawiam :-)
Weronika.1974
14 kwietnia 2014, 16:56tzn. że spaliłaś te słodkie grzechy ;-)))
Weronika.1974
14 kwietnia 2014, 16:55ten Gaca przereklamowany jest!!! Brawo, ze się podniosłaś!!!!
joowi
14 kwietnia 2014, 15:28Widzialam ta ksiazke w biedronce i przez chwile zastanawialam sie.. ale wlasciwie nie znalazlam NIC co by mi mialo pomoc. Bo wszystko to co tam bylo mozna znalezc w necie. Kochana Ty wiesz jak nalezy jesc bo nie jestes w tym temacie zielona tylko musisz sie tej wiedzy trzymac :)))
agulina30
14 kwietnia 2014, 11:13dzięki za ostrzeżenie! co do grzeszków - musimy się na nowo spiąć i do boju!
Niecierpliwa1980
14 kwietnia 2014, 10:49Oczywiście,że nie da ci na tacy gotowej diety. raz,że musi na tym zarabiać ( z czegoś żyć trzeba ),a dwa ,że taka dieta musi być dobrana indywidualnie ;-) ktoś musi cię przekonać,że warto-dlatego te ochy i achy jego podopiecznych - prawda,że realne i motywujące efekty? :-P A tak serio,to na pewno znajdziesz swój własny sposób i tak naprawdę,jeśli sama się nie zmotywujesz,to żaden Gaca,czy inna Chodakowska ci nie pomoże :-)
vitafit1985
14 kwietnia 2014, 10:03Masakra:/ Niezła "dieta". Ale tak szczerze, to myślałam, że to na tym się opiera. Popatrz na nas. Mamy zrywy, gdy ćwiczymy, dietkujemy - są efekty. Ci ludzie w programie przez ileś czasu restrykcyjnie trzymali dietę, regularnie ćwiczyli i mają teraz efekty:) Ot, cały sekret;)
zmiana2010
14 kwietnia 2014, 09:54Dieta Gacy to jedzenie glownie karczku smażonego na smalcu i pomidorów przez 1 tydzień.Póżniej jest trochę lepiej , ale to trudna dieta.Ja znalazłam jadłospis w internecie.Spadki wagi były dość szybkie, ale karczek tak mi obrzydził mięso , że od kilkunastu miesięcy jestem wegetarianką.
samotnaa
14 kwietnia 2014, 09:52dobrze wiedziec bo kiedys myslalam nad kupnem tej ksiazki