Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zakwaski- lubie je


Wczoraj dałam czadu tak jak obiecałam.Godzina orbiego z mega wyginaniem i wczuwaniem potem 30 min CHodakowskiej, tak się wyżyłam, ze zdązyłam ogarnąć garderobę, tonę prasowania i nie miałąm siły zasnąć-serio. Dziś najwieksze zakwaski w boczkach, ale i zadek tez czuje. Dodano mi godzin do etatu-jupi więcej zarobię ale i więcej muszę znieść.
Dziś kastracja mojego kotka, mam dwa kilka dni temu robiłąm sterylizacje jednemu a dziś pora na drugiego. Ciachne i bedzie spokój. Maja już ok ,choć czasem mówi że ją jeszcze brzuszek pobolewa.....

ok spadam kochane wytrwałości życze -UWAGA WIOSNA TUŻ TUŻ.....
  • izunia199011

    izunia199011

    16 lutego 2014, 18:02

    Matko godzinka na orbiterze! SZACUN!

  • Weronika.1974

    Weronika.1974

    13 lutego 2014, 14:32

    super!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.