Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
w końcu ruszyła


Ruszyła franca jedna -1kg, wowo ale w pasie mniej widzę po ciuchach, pomiary za 6 dni.
u mnie dziś 14 dzień mega odchudzania więc jak same widzicie długo musiałam czekać na jakieś efekty ale ciesze się ze się nie zniechęciłam. Jak myslicie czemu tak długo musiałąm czekać na efekt. ???Jakies pomysły? 
  Moje 14 dni to brak kolacji po 18.00. brak słodyczy, brak przejadania się , reguralne co 3- 4 godziny jedzonko, więcej warzyw i dużo wody i herbat czerwonej i zielonej. Nie chodzę głodna i nie przejadam się. Niby nic a jednak trzeba się pilnować. Waga poranna 78,2kg. Może za urodzininki za 6 dni zobacze 77kg. ?
  • virginia87

    virginia87

    27 stycznia 2014, 01:39

    A o ktorej chodzisz spać? Bo brak kolacji po 18 dla osoby która idzie spać o 23 to nie jest najlepszy pomysł z racji takiej że rano Twój organizm jest wygłodzony i to co dostaje na sniadanie odkłada "na lepsze czasy jakby znow miałoby dojść do tegowże jest głodzony" a po drugie to po tylu godz nie jedzenia masz pewnierstrasznie wysoki cukier więc to też nie jest dobre dla organizmu. Ps jeszcze powiedz że i wykałaczki używasz do sprzątania a już na pewno przyjadę :-D

  • virginia87

    virginia87

    27 stycznia 2014, 01:34

    A u mnie zacierki to jeszcze coś innego:-) ja tą szczoteczka to tak od jakichś 4lat dopiero. Zawsze mnie irytowały te niedoczyszczone miejsca trudno dostępne dla choćby palca... Jakby mi ktoś teraz zabronił sprzątania szczoteczką w zakamarkach i odkamieniania baterii przy zlewie/umywalce/wannie (co też robie szczoteczka) to bym sie autentycznie rozchorowała :-P

  • Weronika.1974

    Weronika.1974

    26 stycznia 2014, 17:08

    brawo!!! praca służy ;-)))

  • ewa3733

    ewa3733

    25 stycznia 2014, 19:19

    Mi też waga nie chce teraz spadać pomimo biegania i pilnowania się z jedzeniem.

  • bajeczka675

    bajeczka675

    25 stycznia 2014, 18:25

    Moja córka ma urodziny 29.01 i jedziemy do Nibylandii - duża bawilandia. Ważne żeby się nie przejadać i jeść o stałych porach. NIby nic a działa. Bardzo ważne, prosze o aktualizację paska i taką waga jak ty masz to dla mnie marzenie, ale jak ty ostro ćwiczyłaś ja dupska nie ruszałam, a jak ty liczyłaś każde ciasteczko ja pakowałam do buzi jak leci. Efekty są ja mam wagę smoczycy. Damy radę i na wiosnę będziemy fitt.

  • MiLadyyy

    MiLadyyy

    25 stycznia 2014, 18:07

    Ja mam urodziny za dwa tygodnie i też marzy mi sie 77 :) takie dwie szczęśliwe 7 :D

  • jasia242

    jasia242

    25 stycznia 2014, 17:56

    Majeczko życzę Tobie aby waga dalej spadała. Trudno powiedzieć dlaczego tak jest ale u mnie tez tak bywa. Damy radę. Ja zaczynam znowu ,trochę się boję że znowu zawalę. Pozdrawiam Jasia

  • joowi

    joowi

    25 stycznia 2014, 13:53

    No kochana gratulacje!! Szczegolnie gratuluje tej cierpliwosci. A czemu tak dlugo? Bo pewnie organizm nie wiedzial czy tyle bedzie teraz dostawal czy moze zaczac na wszelki wypadek magazynowac jak nagle porcje zmniejsza sie jeszcze bardziej :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.