mało mnie wiem-sorki, ale walcze-zumba i bez kolacji i bez słodyczy robia swoje -2kg, od jutra wiecej białka wrzucam do menu ....
do wesela 110dni boze jak to zapieprza a ja dalej w polu..
poniewaz za miesiąc bede bezrobotna do października wymyśliłam ze zrobie kurs na pazurki i zakupie maszynki frezarke i bede działac co wy na to??? kurs tysiaka troche mi szkoda no ale bez tego nie poleci...
dobija mnie mysl siedzenia bez niczego zawsze to cos pokurze...
Weronika.1974
29 maja 2013, 13:46dobry pomysł, jak człowiek chce zrobic pazury to z dwa tygodnie wcześniej trzeba się umawiać :( 2kg od wagi na pasku, czy jak???? ile teraz ważysz???- jeśli można zapytać ;-)))
ulotna2013
28 maja 2013, 23:06Życzę powodzenia
Valdi4320
28 maja 2013, 21:24:) ..