Witajcie kochane
Jak dobrze byc w domu- było fajnie ale strasznie chciałam juz wracac- wiedzac ze u nas taka piekna wiosna nie chce sie człowiekowi jezddzic na nartach po SNIEGU-BRR mam go juz dosc- sezon narciarski zamkniety.
Dzis mam oczyszczanie rano owsianka, hektolitry wody przez cały dzien i soki i koktajl truskawkowy na obiad- musze dziewczynki, bo jak zwykle na wyjezdzie był problem z wc a o pysznych pziizach i lazanii włsokiej nie wspomne-same rozumiecie.
Ok, lece robic pranie i nacieszyc sie domkiem-pozdrawiam was cieplutko i ciesze sie ze wróciłam- mam straszne zaległosci w waszych pamietnikach ale nadrobie ,nadrobie
monikac030185
28 marca 2010, 00:35hey skarbie ale sie najezdzilas w ostatnim czasie :-) super ze mozesz sobie na to pozwolic.to chocby plusy tego ze nie pracujesz :-) ale dobrze ze jestes :-) buziaki
bajeczka675
27 marca 2010, 23:21Chyba nie tylko zalogłości w pamiętnikach ale i w domu. Nie ma to jak swój dom, ja jak wracam to też muszę się nim nacieszyć.
Juwox
27 marca 2010, 20:13Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!!!
joowi
27 marca 2010, 17:23no to witam ponownie :)) Ja nie zawodze sie na surówce z kiszonej kapusty ;) albo na tartym jabłku z mlekiem i cynamonem mniammm polecam :*
boguniap82
27 marca 2010, 13:14POZDRÓWKI