Kocham moją babcie ale jak mnie to wkurza....:" no wez paczusia, no wez ciasteczko, a bombonierka to co?? i przestan wiecznie ztym odchudzaniem, dobrze wygladasz" i to samo do Majeczki no jedz jedz babcia pozwala- kurka czemu te babcie takie????kusza i wodza na pokuszenie....,
byłysmy w odwiedzinach bo juz fioła w tym domu dostajemy..., ogólnie ok @@@nadal brak wiec ogólny pierdolle.... nadal achh...kiedy????
Juwox
3 marca 2010, 23:32Dzięki za zaproszenie!Miła niespodzianka! :)Pozdrawiam!!!!
Konfucjusz
3 marca 2010, 20:33Jak doskonale Cię rozumiem! Powiedziałam swojej babci, że zaczynam dietę i żeby nie kupowała mi żadnych słodyczy i żeby mi nie proponowała. Pochwaliła serdecznie mój pomysł i powiedziała, że ona też ograniczy bo wysoki cholesterol itp. A po tygodniu już kuszenie ciasteczkiem, które "przecież ci nie zaszkodzi wnusiu jedno, jedno to można, jedz ". Ale na szczęście się nie poddałam. Po pół roku to babcia się poddała i teraz kupuje mi jogurty, albo robi owsiankę na kolację. :)
tomija
3 marca 2010, 18:27a widzisz zapomniałam rano napisać wykonałam wczoraj TYLKO DZIĘKI TOBIE 250 BRZUCHÓW:))TAK WŁAŚNIE TWOJ WPIS NAJBARDZIEJ MNIE ZMOTYWOWAŁ:))WIELKIE DZIĘKI:))ps. moja tesciowa mi ostatni dowaliła w niedziele, nie miałam czym jej poczestować, bo słodyczy w domu brak, wiec na predce wymysliłam derser, gdzieś go wyczytałam- biszkopty, jabłko prażone i serek homogenizowany, taki przekładaniec i do lodówy- a ona po wyczyszczeniu pucharka mówi do mnie-NIEDZIWIE SIE NIE CHUDNIESZ...No i kurcze miała racje:)))))))))ale wredna, nastepnym razem postawie jej rodzynki i jabłka:))buziaki to tak o babci:))
pikula
3 marca 2010, 18:07Synek chory więc nie bardzo wychodzimy , więc mi już odwala ! Nerwowa jestem i wogóle ! A niec h już przychodzi ładna pogoda Już mi nie zależy na upałach bo ich nie lubię ale od 15 stopni do 20 jak najbardziej !! A pokusy to wszędzie ni tylko u babci ! Trzymaj się !! Humorku życzę !!
nextavenue
3 marca 2010, 17:18moja babcia zawsze mowila: "Ty to taka ladna , gruba jestes jak Maryla ROdowicz" heheheh...One juz tak maja, kiedys inne wzorce piękna byly w modzie...
bajeczka675
3 marca 2010, 16:18To samo u mnie, moja mama wiele razy rujnowała moją dietkę, a moją córcie ciągle pasą i mówią jaka ona chudzinka, a waży 20 kg.
Mirka43
3 marca 2010, 15:04Też tego nie lubię u mojej babci... A jeszcze mam mamę, co "bez tłuszczu" wszystko gotuje;)