po półtora tygodnia zastoju, wyrzutów sumienia i irytacji stało się! waga drgnęła. :) huuurrra!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
majeczka08
14 marca 2013, 10:05MademoiselleCatherina - trzymam kciuki. Nie podłamuj się. Wiecznie stać nie będzie. Tym bardziej, że niedługo wiosna i śniegi stopnieją :) Ucha do góry.
MademoiselleCatherina
13 marca 2013, 11:52ehhhh też czekam na ten moment pozastojowy...:-( tylko jakoś opornie idzie, chyba nie może przebrnąć przez te śniegi :P ;-) gratulacje spadku!!! :-)
nika228
13 marca 2013, 11:51Świetnie i tak trzymaj, pozdrawiam:)