I przy pomocy jeszcze jednej duszyczki pozbyłyśmy się wczoraj na chwilę owego nieesteycznego typka.
Musi być zdesperowany, że wśród grona niezadowolonych ze swojego wyglądu kobiet, szuka poklasku.
Oczywiście mało nie zostałam zjedzona wczoczaj przez różne wiekiem, wykształceniem i kolorem włosów blondynki, ale to ja wygrałam wczorajszą bitwę :)
A swoją drogą żal mi tych niedowarościowanych, nieszczęśliwych kobiet, które tylko nie pokazując twarzy mają odwagę dogryzać innym, zupełnie dla przyjemnosci!
O biedne, nie macie inne innych przyjemnosci?
No głodne to złe. Święta, tyle jedzenia, pysznego, a tu dietka. To chociaż w ten święty dzień świąteczny trzeba bliźniego ugryźć...
chiddyBang
30 grudnia 2013, 02:00"No głodne to złe." haha świetnie to ujęłaś ;D po mistrzowsku ;)
nataszakill
27 grudnia 2013, 21:27Super, że udało się wam go pozbyć stąd i mam nadzieję że już się nie pokaże, ale czas pokaże.