Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie umiem gotować żurku

Też nie lubię, Chciałam wyjechać. Lubię się spotykać z rodziną, ale po co te święta zaraz. Koniec konców częściowo się wpisuję w krajobraz, jakieś placki, dobre jedzenie.. Ale po co zaraz te święta.. Wyjątkowe powinny być działania, jakiś teatr, kino, basen, łyżwy, kulig, narty, co kto lubi, ale nie jedzenie.....

A ja lubię Wielkanoc jest taka lekka i kolorowa . Zdrowia życzę i dobrego nastroju - mimo wszystko. Powodzenia !!!

Ja też nie przepadam za świętami... Zdrówka życzę, chudnięcia bez wyrzeczeń, uśmiechu od ucha do ucha i samych radosnych dni. Pozdrawiam :)