Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powiedzmy, że odpoczywam.


Nie opanowałam umiejętności bezczynności ... Zakupy, pieczenie chleba, przygotowanie obiadu (moi panowie mieli ochotę na karkówkę z grilla), dżem ze śliwek  ... Lubię pracować w domu :D

Śniadanie: 2 bułki pszenne z serkiem Almette i z pastą rybną, II śniadanie: kilka śliwek. Obiad: pierogi ze szpinakiem (200g) + jogurt z malinami, jabłkiem, suszoną żurawiną i ziarnami.

  • aluna235

    aluna235

    22 sierpnia 2015, 20:18

    Pysznie :) Też lubię pracować w domu, a najlepiej w kuchni :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.