Wstałam bardzo wcześnie, jak na dzień wolny od pracy: o godz. 7.20. Obudziłam się wyspana, pomimo że zasnęłam po północy. Do 16-ej załatwianie spraw urzędowych (było tego sporo) i zakupy, głównie żywność i woda. Dużo bieganiny - mój sport na dzisiaj.
Śniadanie - jak zwykle, II śniadanie - 1/2 zapiekanej bułki z warzywami i serem +1/2 szklanki coca - coli, przekąska - lody (1 szt.) + batonik musli, obiad - zupa warzywna +1/4 bułki grahamki, kolacja - arbuz ?
Jutro wyjeżdżamy do mojej mamy. Wrócimy prawdopodobnie we wtorek. Mama zawsze wymyśla pyszności i chętnie nimi częstuje... nie będzie łatwo. Mama cieszy się na nasz przyjazd, szykuje dla mnie prace domowe, które nie jest w stanie zrobić sama (z uwagi na niepełnosprawność i swój podeszły wiek), a więc na pewno: mycie okien, przetwory. Mama jest osoba niepełnosprawną, w dużej mierze z uwagi na swoją otyłość (BMI - 41): strzaskane stawy kończyn dolnych, liczne choroby ..., ale jest taka kochana. Ja też jakieś 6 lat temu miałam już BMI 31. Mama pokazała mi rtg kończyn dolnych z komentarzem, ze lekarz zdiagnozował to jako następstwo długotrwałej otyłości... Tak bardzo przeraziłam się widząc te zmiażdżone kości w kolanach, stopach i biodrach, że już nigdy nie dopuściłam do takiego BMI i nie dopuszczę, bo tego widoku nie zapomina się. Ja mam stawy OK (sprawdzałam, robiąc rtg kończyn dolnych- po tamtym fakcie).
Cieszę się z pobytu u mamy, nie widziałam jej od 2 m-cy, a rozmowy telefoniczne to nie to samo. Mieszka tak daleko ode mnie. Jest bardzo kochana i jest osobą znaczącą w moim życiu, Zawsze była wspaniała i kochana ... To by było na tyle.
aluna235
13 sierpnia 2015, 21:05Ukłony dla Twojej Mamuni. Moja mama jest tak zabiegana, że nawet nie ma chwili by ze mną pogadać :(
magnolia90
13 sierpnia 2015, 22:37Dziękuję, naprawdę na nie zasługuje za całokształt bycia mamą, bycia babcią, bycia prababcią, bycia córką, ciocią, teściową .... Wszyscy ją kochamy i lubiimy z nią być. Jest lekiem na całe zło, Wystarczy być obok niej, porozmawiać, pośmiać się, przytulić ...*-*
dorotamala02
13 sierpnia 2015, 19:57Pięknie piszesz o mamie,ucałuj ją ode mnie.
magnolia90
13 sierpnia 2015, 22:38Zrobię to. *-*