Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót do pracy ...


- no, nie było aż tak źle, chociaż napracowałam się. Końca pracy nie widać - pewnie za 1.5 tygodnia nadrobię zaległości. 

Jadłospis:

9.30 - 1/2 bułki grahamki z sałatą i serem + pomidor

12.30 - jogurt owocowy (200g) z błonnikiem (30g)

15.00 - 1/2 bułki grahamki z sałatą i serem

17.00 - ryż zapiekany z jabłkiem (ok. 5-6 łyżek)

19.30 - bułka orkiszowa z masłem + 1/2 czerwonej papryki + szklanka wywaru z selera (korzeń) i trochę gotowanego selera

Dzisiaj trochę późno zjadłam I śniadanie i godziny posiłków znacznie się przesunęły. Jutro przed wyjściem z domu zjem jogurt z płatkami owsianymi, bo nie wiem czy będę mogła (czy praca mi na to pozwoli) zjeść śniadanie w pracy o 8-ej.

Ugotowałam dzisiaj 2 selery korzeniowe - wyczytałam, że wywar z nich ma właściwości odchudzające (należy pić 2 szklanki dziennie; kuracja wielotygodniowa) i zdrowotne (pęcherz moczowy). Muszę jeszcze poczytać coś na ten temat. Wywar nie jest smaczny, ale szybciutko da się go wypić.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.