Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NAWET NAJDALSZA PODRÓŻ ZACZYNA SIĘ OD PIERWSZEGO
KROKU...


Nikt, kto nie doświadczył nadmiaru kilogramów nie zrozumie jak wielki jest to ciężar nie tylko dla ciała, ale przede wszystkim... dla duszy.

Mam na imię Anna i jestem anonimową gruboholiczką;)

 Moja osobowość kompletnie nie pasuje do mojego obecnego wyglądu. Wewnętrzne "ja" krzyczy i walczy, ale ciało uniemożliwia mu samorealizację.

Dlaczego chcę schudnąć?

Bo jest mi źle z samą sobą, nie mogę robić wielu rzeczy, które są dostępne dla szczupłych:

1.nie pójdę na basen bo wstydzę się rozebrać w kostium,

2.nie zatańczę bo przez otyłość mam problem nawet z chodzeniem

3.nie pojadę na wycieczkę bo mam kondycję 80 letniej staruszki

4.nie założę szpilek bo puchną mi nogi

5. nie poflirtuję z facetem bo go tylko przestraszę

i tak dalej... takich punktów jest więcej niż 100!

Dlatego nie chcę ważyć 121 kg, tylko 60 kg:)

Czas start!!!

  • afrodytam

    afrodytam

    25 kwietnia 2014, 15:41

    tez nie chodze na basen z powodu nadwyzki kg ,choc moj mezczyzna bardzo chce, dlatego marze juz o tym by wejsc w bikini rozm m i poszalec na basenie, zycze powodzenia i wytrwalosci

  • Arvinnka

    Arvinnka

    13 kwietnia 2014, 01:20

    http://pl.20dollars2surf.com/?ref=3677368364 zapraszam.

  • Wena_

    Wena_

    13 kwietnia 2014, 01:04

    Trzymam kciuki, powodzenia!:) Zapraszam do dołączenia do grupy wsparcia, razem zawsze raźniej.:)

  • melifexo

    melifexo

    13 kwietnia 2014, 00:18

    Powodzenia ! :)

  • CzekoladowaSilje

    CzekoladowaSilje

    12 kwietnia 2014, 23:50

    Powodzenia Aniu ;)

  • Magdalena05

    Magdalena05

    12 kwietnia 2014, 23:37

    Post wyjęty z moich ust .;) Powodzenia w wytrwaniu we własnym wyzwaniu :)

    • Magnolia33

      Magnolia33

      13 kwietnia 2014, 15:24

      wielkie dzięki za wsparcie:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.