zaparlam się i znów idę małymi kroczkami do celu. Dieta hmm, ciężko mi do niej wrócić tak na 100 % ale i tak jedt co raz lepiej, dzisisj już mam wszystko zaplanowane co zjem i o której także myślę że na koniec tego tyg -1 kg bedzie. Skupiam się na odchudzaniu bo pomaga mi to w gorszych chwilach, mówię sobie, że zaraz będę sczuplejsza i zaraz będzie ok.. Ale myślę że nic w moim beznadziejnym życiu się nie zmieni. Samej jest dużo ciężej ;( na koniec sierpnia mam w planach zapisać się na siłownię ;) mam nadzieję, że pomoże mi w zgubieniu tych kg ;) bo 5 kg to nie dużo ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Owczarkowa
18 sierpnia 2015, 11:335 kg to bardzo mało i niestety często nie chcą już tak szybko lecieć te ostanie kg. Ale ważne by się nie poddawać i iść dalej. Trzymam za Ciebie kciuki i życzę wytrwałości :* :)
magkaw2015
18 sierpnia 2015, 11:53Dziekuje ;) mam nadzieję, że dam radę ;) ;*
Owczarkowa
18 sierpnia 2015, 11:57Na pewno dasz. Jeżeli już tyle zrzuciłaś to 5 kg nie będzie stanowiło dla Ciebie problemu ;).