Ważenie odbyte i 1,7 mniej niż po świetach oraz 0.7 mniej niz przed świetami tyle statystyka. cieszę sie bardzo że mniej . Jestem dziśiaj obolała, że ledwo pisze na lapku po sprzątaniu sobotnio -niedzielnym piwnicy po zalaniu mogłam liczyc tylko na syna , który przynosił i wynosił wodę chyba z 70 wiaderek a ja myłam posadzkę ok 90m kw wodazeszła ale po całej pwnicy rozniosło popiół i sadzę . Wczoraj zas wziełam sie do porzatkowania garaży 2 oraz komorki między garazami. Tradycyjnie cała zime kazdy wpada do garażu zostawia wszystko gdzie popadnie byle szybciej i wychodzą bo zimno a około 1 maja sprzatanie.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Margarytka02
7 maja 2014, 12:27Moja droga wiem coś na temat zalewania piwnicy, u mnie sąsiedzi podzwigali sobie drogę i woda najpierw stoi a potem wraca do mnie najpierw zalewa mi ogród, a potem albo wsiąka i wchodzi do wyższej piwnicy albo gdy jest większa ulewa wlewa się do mnie schodami gdzie np. mam szafę i inne półki, które już stoją na cegłach. Wredni sąsiedzi zatamowali naturalny spływ wody i teraz mnie zalewa i jeszcze mają do mnie pretensje i wręcz nienawiść, że nie pozwalam im jeszcze bardziej się wysypać bo im się żle jeżdzi samochodami. Wierz mi koszmar. Zresztą sama wiesz co to jest woda w domu. Pozdrawiam cieplutko i całkowicie rozumiem Twoje wykończenie!!! Trzymaj się pa!!!
elkada
4 maja 2014, 14:10Super Ci idzie jak dobrze,że po świetach,może będzie mniej okazji,chociaż sezon grillowy rozpoczęty....
ckopiec2013
3 maja 2014, 06:48oj miałaś pracowite dni, gratulacje za spadek wagi, pozdrawiam
renianh
2 maja 2014, 23:09Brawo za spadek wagowy i pracowitośc.
Japi46
2 maja 2014, 15:31alez Wy kobety jestscie pracowite gdzie zajrze to na blogach albo porzadki w ogrodach albo w piwnicach. milego dnia buziaki
Paczuszek45
2 maja 2014, 10:25Matko kochana ale się narobiłaś :-( Pocieszające ,że chociaż wagowo jest dobrze :-) Miłego dzionka :-)