Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak co piatek


Ważenie co piątkowe trochę rozczarowana ale na własne życzenie  nie zobaczyłam jeszcze 9 z przodu i wynik jest dalej trzycyfrowy.Wczoraj wróciłam z pracy nie byłam głodna  gotowałam zupę czosnkową tak mi posmakowała że musiałam zjeść i jeszcze inne rzeczy po drodze wsadzić do paszczęki (jak to w domu jak się kręcę kolo kuchni) przed świętami  myślę ze jeszcze zobaczę 9 a potem na pewno się z nią pożegnam oby na chwile. Czytam Wasze pamiętniki dodają mi siły i wiary że znowu mi się uda. dlatego dziękuję że jesteście ze piszecie ja na razie nie mam zbyt wiele czasu wprawdzie bilans oddany ale   inne sprawozdania rozliczenia roczne w biurze do końca miesiąca i termin rozliczeń na 20 także następny tydzień będzie bardzo pracowity . Przygotowywanie do świat a i w pracy nie będzie można sobie pofolgować . Już przestaje narzekać  byle do przodu Pozdrawiam wszystkich tu zaglądajacych przyjemnego weekendu

  • przemka

    przemka

    14 kwietnia 2014, 11:56

    trzymam kciuki za 9 !!! i już czekam na Twoją relację z kolejnego tygodnia :)

  • renianh

    renianh

    12 kwietnia 2014, 23:16

    Dziękuję za zaproszenie .Walczymy do świąt ,poxniej lekkie rozlużnienie i od nowa.

  • tdro13

    tdro13

    11 kwietnia 2014, 21:14

    Tobie tez miłego i słonecznego

  • Japi46

    Japi46

    11 kwietnia 2014, 15:32

    trzymam kciuki napewno ci sie uda, latwo nie jest to prawda ale dasz rade Buziaki milego dnia

  • sardynka50

    sardynka50

    11 kwietnia 2014, 09:16

    Powoli..powoli ..ale naprzód. Dasz radę ! Pozdrawiam..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.