Zgodnie z przyżeczeniem (sma , sobie) ważenie co piatek norma wykonana jest mniej wprawdzie tylko 0,8 kg ale zawsze wiem , że to początek i powinno byc więcej ale jak się siedzi po 12-13 goz dziennie przy biurku - taki czas i mało ruch to co wymagać samo pilnowanie się z jedzeniem nie gwarantuje sukcesu. Jeszcze chwila tak sobie powtarzam byle do świąt chociaż przed swietami będę miała dużo ruchu umyć w całym domu wszystkie okna (córka w ciąży)a jest ich ok 20 licząc wszystkie z tymi małymi też to trochę spalę. Poświętach będzie juz po gorączce bilansowo sprawozdawczej i będę mogła pozwolić sobie na wcześniejsze powroty do domu ispacery za którymi tęsknie. Pozdrawiam wszystkich zaglądających na strone i dziękuje za wpisy tego mi potrzeba do dalszej mobilizacji. Dziekuję!!!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
elkada
29 marca 2014, 16:52Gratuluję,od czegoś trzeba zacząć! Pierwszy mały sukcesik,byle tak dalej.Trzymam kciuki!!!!
ckopiec2013
28 marca 2014, 17:13Kochana każdy spadek wagi cieszy, pozdrawiam.
Japi46
28 marca 2014, 14:45to bardzo dobry wynik brawo, wolno znaczy na dluzej tak tzrymac Buziaki
Koko.Loko
28 marca 2014, 11:040,8 kg to bardzo dobry wynik - szczególnie, jeśli masz siedzącą pracę. Dzięki za miłe słowa i pozdrawiam :)
Margarytka02
28 marca 2014, 09:22Megi ! każdy spadek w dół ma swoją wartość, tak jak grosz do grosza, a będzie kokosza. Okien masz naprawdę dużo, ale jak córka urodzi to znowu ci pomoże. Ja sama mam okien 12 z tego mniejszych 4, które nawet gorzej się myją niż te normalne. Pozdrawiam cieplutko!