Moi drodzy. Moje postanowienie z poprzedniego wpisu przepadło!!!!!! Na 1000% nie uda mi się go zrealizować, ponieważ w końcu się udało!!!!
Wczoraj zrobiłam test.....ukazały się od dawna wyczekiwane dwie kreski.....łzom szczęscia nie było końca.....jesteśmy tacy szczęścliwi!! Jutro idę do lekarza, boję się strasznie. Jeszcze nie dowierzam temu co się dzieje pod moim serduszkiem, tak strasznie długo o ten cud się staraliśmy.......że kiedy to się stało to nie wierzę. Wizyty nie mogę sie doczekać, ale ponika ogarnia, setki pytan przelatują przez moje myśli.........Ta ciąża to świadomy wybór, życie dostarcza wielu sytuacji, które nas doświadczają i dlatego strasznie się boję czy wszystko jest w porządku?? Jak byłam w ciąży z Mateuszem, to z wielu rzeczy nie zdawałam sobie nawet sprawy, dziś po 9 latach inaczej na to patrze....Jednak mimo wszystko teraz spokój i pozytywne myślenie jest dla mnie najważniejsze-a właściwie dla nas :-)
Jutro nie omieszkam zostawić wiadomości, czy test nie zrobił mi nie miłej niespodzianki.
Trzymajcie kciuki, aby tak nie było!!!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Attika
7 kwietnia 2009, 19:19Gratuluję !!!!!!! :)To prawdziwe szczęście :)