Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17 listopad oki


Spedzilam z dziecmi bo mialy wolne dzis od szkoly. Troche bylismy z rana na myjni a potem pojechalismy do miasta kupic Oliwce cała nowa wyprawke na balet wydajac nie bagatela prawie 80 funtow. Alez to wszystko drogie ale ona tak pieknie tanczy i chce a ma jutro i wszystkie dziewczynki byly tak samo ubrane tylko ona inaczej. A ja nie mialam kiedy jechac i dzisiaj sie okazja natrafila choc pogoda nie sprzyjala, ale co tam co sie nie robi dla dziecka. jakaz ona jest szczesliwa juz nie moze doczekac sie jutra. Synowi obiecalam za to nowy stroj do futbolu bo chodzi w piatki po szkole. No nic trzeba sie trzymac za portfel hehe. Teraz smacznie sobie spia bo jutro do szkoly a ja mam swoje tzw 5 minut. Juz wycwiczona po kapanku i balsamikach. kocham ten stan. Slucham radia rmffm sloneczne przeboje to internetowe. Posiedze z 20 min i ide spac bo jutro trzeba wstac rano. Dzis waga 99.3. Ciesze sie jak nie wiem. Powoli ale w dol. Tylko patrzec jak bedzie 98. Jestem cierpiliwa i nie poddam sie nie tym razem. Mam swoj cel do sylwestra ale nie powiem nikomu bo sie niespelni tylko brne dalej. Buziaczki moje kochaniutkie.

  • MamaJowitki

    MamaJowitki

    18 listopada 2014, 07:47

    brawo i oby tak dalej

  • maggie220

    maggie220

    17 listopada 2014, 23:56

    Dziekuje, nie ma innej opcji. pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.