Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mam dosc i czas osiagnac rozmiar 12........
11 grudnia 2013
Jestem gruba swinia. Brzuch jak balon. Wygladam jak conajmniej w 6 mcu ciazy. masakra. Cos tam cwicze i dietuje ale mi nie wychodzi jak wam bo chyba cos oszukuje, bo zawsze cos zakazanego wpadnie do paszczy. Wlasnie powiedzialam sobie dosc ale nie tak sobie i nie poraz kolejny. Chce schudnac do rozmiaru 12 czyli taki jakie mam ciuchy w szafie i za rzadne skarby swiata ich nie wyrzuce. To chyba 40 w PL. Tyle mi wystarczy. Waze prawie 100kg czyli jak schudne do 75 kg badz nawet 70 to bede taka laska ze nie wiem. Juz jak mialam 80 kg to niezle wygladalam choc to nadal sporo. Pracuje od dzisiaj na myjni do 8 stycznia bo pracownik pojechal do PL takze mam ruch jak ta lala juz dzis mam zakwasy jak nie wiem. Podstawa schudniecia to nie tylko cwiczenia ktore sa u mnie od sierpnia ale dieta ktorej nie ma chyba tak naprawde i dlatego stoje i nie tyje ale i nie chudne. Obecnie mam rozmiar 18 czyli cos jak 46 masakra. Jestem wielka jak wieloryb. Nienawidze swojego ciala a najgorzej jak mam sie pokazac mezowi choc on twierdzi ze mnie akceptuje ale ja tam swoje wiem i napewno w duchu marzy mu sie szczuplejsza ja, taka jak bylam kiedys. mam dosc juz pisania ciagle ze constans ze nic sie nie dzieje, tego oszukiwania siebie no i was chyba jak nie chudne. Jutro tak naprawde pierwszy dzien kiedy wszystko bedzie prawdziwe i wpisy beda codziennie. Pozdrawiam was i trzymajcie za mnie kciuki. Gruba Maggie
martini244
12 grudnia 2013, 19:40Wiem jak to jest bo dobilam juz do 116kg a teraz mam75:),ale wiem tez,ze jak sie zawezniesz to dasz rade i szybko zobaczysz te 80kg:) Trzymam kciuki
XXkilo
12 grudnia 2013, 17:38Bardzo nie lubie jak ktos sam o Sobie pisze "jestem gruba swinia". Dlaczego tak sie krzywdzisz. Zacisnij zęby i działaj w kierunku 12.
better.me.
12 grudnia 2013, 15:00Ja calkiem niedawno pozegnalam sie z 12 i nosze 10. Zawdzieczam to glownie hula-hop. Powodzenia.
weronikka11
12 grudnia 2013, 12:44Po pierwsze nie pisz tak brzydko o sobie !!! Po drugie masz postanowienia i się ich trzymaj, a wkrótce zobaczysz ich efekty. Trzymam za Ciebie kciuki i będę kibicować :)
zakompleksiona113
12 grudnia 2013, 12:38Trzymam za Ciebie kciuki :)))
wiosna1956
12 grudnia 2013, 06:13ja myślę że codzienne wpisy mobilizują !!! zacznij odchudzanie od małych kroczkow czyli np. nie słodzę , nie jem chleba .... bez zdecydowanych krokow nic nie zdziałasz przy takiej nadwadze ..... trzymam kciuki !!!!
wiosna1956
12 grudnia 2013, 06:13ja myślę że codzienne wpisy mobilizują !!! zacznij odchudzanie od małych kroczkow czyli np. nie słodzę , nie jem chleba .... bez zdecydowanych krokow nic nie zdziałasz przy takiej nadwadze ..... trzymam kciuki !!!!
maggi764
11 grudnia 2013, 23:42Hej.Dasz rade ! nie bedzie latwo ale dasz rade...mnie pomaga ze mam cos w lodowoce czego moge zawsze skubnac , najlepiej bialkowe cos - psztet swoj , klops cos co zasyca ...owoce mnie nie zasycaja , wrecz przeciwnie chce mi sie wiecej jesc. Chleb raz dziennie, razowe makarony , itd itd ..i troche ruchu. A pozatym zagladaj tutaj czesto i notuj wyniki. I mysl o sobie POZYTYWNIE,prosze ! Powodzenia. xxx
VjakVendetta
11 grudnia 2013, 22:00a schudnięcie dla zdrowia cie nie zmotywuje? za 10 lat bedziemy po 40tce i wtedy organizm juz nie taki sprawny: coraz wolniejsza przemiana materii, cukrzyca, nadciśnienie itd. teraz musimy powalczyć z kg, póki jesteśmy jescze młode:) wg. mnie okropne jest jedzenie na wyspach bryt. ale smakowaly mi ciasteczka shortbread, ciekawa jestem jak smakuje szkocki haggis:)
marta803
11 grudnia 2013, 21:53Hehehe dasz rade
Karolina19844
11 grudnia 2013, 21:51skad ja to znam...
Elena34
11 grudnia 2013, 21:14Trzymam kciuki. Dasz radę!!!
elle242
11 grudnia 2013, 20:47Kochana to trzymam kciuki za nową drogę, za to nowe chudsze z każdym dniem życie..
Angela104
11 grudnia 2013, 20:43Będzie dobrze ;) trzymam kciuki :)