dzis waga pokazala 95.4 i zmienilam pasek. tak sie ciesze. dzis tez bedzie pomarancz na kolacje, skakanka i 8abs moze tez biegi. mialam tez zaprawe poranna z podwojnym wozkiem 1 godz po gorzystym terenie.pozdrwawiam i zycze milego dnia i dzieki za slowa otuchy
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gio21
18 marca 2011, 20:09powodzenia. a marszobieg w terenie z wózkiem - niezły sport :)
Nadia0088
18 marca 2011, 17:33pieknie ci idzie - tak dalej!
gunia113
18 marca 2011, 11:12Spadki to taka cudowna motywacja do działania:):)
AWnukk
18 marca 2011, 10:09duzo energii i samozaparcia i efekt murowany pozdrawiam
nalkab
18 marca 2011, 09:01Masz ogromny zapał..:) A to pierwszy krok do sukcesu!
paola.jastrzebie
17 marca 2011, 22:04Nieźle ci idzie:) Podziwiam za determinację, oby tak dalej:)
kitkatka
17 marca 2011, 21:44sobie radzisz. Powodzenia. Pozdrówka
katinkaa
17 marca 2011, 19:57najważniejsze że do przodu:)