Czas jakoś płynie, ja staram się inaczej jeść, ale jeszcze nie do końca umiem się przemóc.
Ale ostatnio przypałętało się jeszcze coś, boli mnie noga w okolicach podbicia, jak dużo chodzę to puchnie i kuleję.
Myślę, że to jest coś związane z kwasem moczowym czyli dna czy coś z tego typu, bo mam 7,2 a norma max to 4,8.
No cóż, jak nie przejdzie to w poniedziałek znowu lekarz....
LastChance2016
30 czerwca 2019, 13:53Posłuchaj na YouTube " odżywianie na surowo" na ten temat :)
KobietaPytajaca
29 czerwca 2019, 22:47tak, to dna, o dnie wiem prawie wszystko, więc jak masz pytania, pytaj, typowym objawem jest zapalenie stawu, zazwyczaj grubego paluca u stopy, choć nie koniecznie
Magga74
30 czerwca 2019, 07:59Tak, tak podejrzewam, że to jest to. Nie uderzyłam się nigdzie, nie skręciłam, a boli i chodzić nie mogę. W pracy mówią, że to dna ale kto tam wie? Ja tylko tak podejrzewam, bo mam ten kwas tak wysoki.
Gourmand!
29 czerwca 2019, 21:22https://zdrowie.tvn.pl/a/co-oznacza-podwyzszony-kwas-moczowy-przyczyny-i-leczenie-hiperurykemii przeczytaj sobie, może ten arykuł Cię na coś nakieruje. :) I bedziesz w stanie sobie pomóc. Zdrowia! :)
Magga74
30 czerwca 2019, 07:56Dziękuję, poczytam :)