10 luty
Wczoraj wracając z pracy myślałam o Vitalii i doszłam do wniosku, że dawniej wchodząc na nią codziennie dużo ona mi dawała.
Czemu teraz nie czuję takiej potrzeby? Nie wiem.
A przecież dostaję te fajne komplementy, motywują mnie, a jednak nie potrafię włazić tu jak dawniej. Muszę to zmienić.
Niebawem mam urlop to może wtedy znajdę więcej czasu i ochoty