No właśnie, Magda weź się w garść. 11 dni do końca miesiąca, już wiem, że celu listopadowego nie osiągnę
Dobrze, że chociaż waga nie leci w górę, a stoi.
Jem normalnie, nie ćwiczę ostatnio... czemu?
Wiem tylko, że nie mogę zaprzepaścić tego co już osiągnęłam.
Dajcie mi kopa , niech coś zacznę robić , bo jeszcze długa droga przede mną
_Pola_
20 listopada 2014, 19:06Nie martw się i nie poddawaj, później masz grudzień, styczeń i będzie lepiej :) Na mnie źle wpływa pogoda leje, wieje, zimno i nic się nie chce :(
Magga74
20 listopada 2014, 19:33Dobrze, że nie jestem z tym problemem sama , dziękuję, że jesteś :)
araksol
20 listopada 2014, 11:25też coś ciężko u mnie...
Magga74
20 listopada 2014, 17:36Jak u wielu osób ostatnio....jesień ......
ilona761976
20 listopada 2014, 07:53koooop ....... zadziałało? ;-) Pozdrawiam
Magga74
20 listopada 2014, 17:36Zobaczymy na koniec miesiąca :) dzięki :)
Enchantress
20 listopada 2014, 06:48U mnie też taie dni..nic nie osiągnęłam w tym miesiącu i zaczyna mnie to dołować...ech..
Magga74
20 listopada 2014, 17:35Musimy się trzymać, u wielu osób tak jest ostatnio jak czytam inne pamiętniki.....to chyba wpływ jesieni .....
choupette2014
19 listopada 2014, 23:16Wielki kopniak!:) A tak na serio, to lepiej powolutku,ale do celu?Nie przejmuj sie za bardzo,oddechnij i wracaj do boju;)
Magga74
19 listopada 2014, 23:29Dzięki :)Fajnie, że jesteś :)
brugmansja
19 listopada 2014, 23:11Stosujesz ten Post Daniela? O co w nim chodzi, wegeteriańskie jedzenie? Może za krótki czas sobie wyznaczyłaś na osiągnięcie celu: 3 kg w 19 dni, to szybko. Jak osiągniesz te 77 trochę później to przecież nie będzie dramatu. I tak idziesz jak burza.
Magga74
19 listopada 2014, 23:29No właśnie nie stosuję :( , gdybym stosowała to bym poleciała z wagą w dół , a tak to klops....może kiedy indziej