36/42 WO
Dzisiaj spaliłam 757 kcal w pracy krokomierz, w domu zazumbowałam sobie ( ostatnio polubiłam zumbę) i spaliłam 360 kcal , a teraz wieczorkiem byłam na szybkim, szybkim spacerze i spaliłam 288 kcal - krokomierz.
Jestem szczęśliwa z tego powodu
Szkoda tylko, że kilogramy stanęły i nie ruszają. A tyle wysiłku wkładam
blabli
3 września 2014, 00:29W końcu ruszą. Pozdrawiam. :o)
zmiana2010
2 września 2014, 21:41Zawsze po spadku jest chwilowy zastój wagi, ale się nie poddawaj
Magga74
3 września 2014, 05:46oby. bo już zaczynam sie denerwować
mlenna31
2 września 2014, 21:19Rusza i to z podwojna sila :) piekny aktywny dzien. Jak tylko minie mi chorubsko pojde w twoje slady :)
piekna.i.mloda
2 września 2014, 20:55Lubie sobie w domu czasami potanczyc, ale domowa zumba na dluzsza mete jest nie dla mnie :))