Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przepisy... Kompendium Magdziora [duuuużo zdjęć]
część 1


Postanowiłam dodać kompendium przepisów, które znalazły się w moim pamiętniku, może dla kogoś będą przydatne i nie będzie musiał szukać po wszystkich wpisach. Kiedyś miałam słowa kluczowe, teraz ich nie widać. Tak więc zaczynamy.

Kurczak z migdałami i kaszą gryczaną




PRZEPIS na 1 porcje:

100g kurczaka
20g cebuli
10g śmietany 80% (ewentualnie 30g jogurtu naturalnego/15g śmietany 12%)
10g oleju rzepakowego (można trochę mniej)
25g kaszy gryczanej
6g migdałów
2g pietruszka natka
ok. 185g pieczarek
5g masła

1. Masło rozpuszczamy na patelni, dodajemy skrojone w plasterki pieczarki, doprawiamy solą i dusimy do miękkości, jak już będą gotowe przekładamy do miseczki/na talerz następnie doprawiamy natką pietruszki (ja o niej zapomniałam ).
2. Jednocześnie gotujemy kaszę gryczaną.
3. Kurczaka kroimy w paseczki, doprawiamy ziołami prowansalskimi i solą w niewielkiej ilości. Odstawiamy.
4. Cebulę drobno siekamy. Na patelni podgrzewamy olej, dodajemy cebulę, dusimy.
5. Kiedy cebula będzie miękka dodajemy kurczaka, podsmażamy, dodajemy trochę wody, przykrywamy patelnię i dusimy ok. 5min. Po tym czasie dodajemy śmietanę i wszystko mieszamy, aż sos zgęstnieje.
6. Do powstałego sosu dodajemy gotowe pieczarki, ugotowaną kaszę gryczaną, wszystko mieszamy.
7. Wykładamy na talerz i posypujemy płatkami migdałowymi (ewentualnie posiekanymi migdałami)
 
Oczywiście kaszy nie musicie mieszać ze wszystkim, ale ja myślę, że wszystko się ładnie skomponowało razem
Zawsze używam śmietany 18% (Piątnica), bo ona mi się nigdy nie waży.

Taka porcja ma ok. 400kcal, nie więcej.


NALEŚNIKI PIETRUSZKOWE



Przepis: http://www.przepisy.pl/przepis/nalesniki-z-pieczarkami-i-zielonym-groszkiem 

Z tym, że ja dodałam do nich dodatkowo kurczaka (ok. 160g), zapomniałam o groszku, sera plesniowego uzyłam w wersji light (President) - dodałam 50g do farszu.

Naleśniki (w sumie 2, 1 na każdy dzień) zrobiłam z mąki razowej pszennej.
Do tego sos śmietanowo-pieczarkowy z pietruszka

1 naleśnik z farszem i z sosem miał 416 kcal.

ZUPA DYNIOWO POMIDOROWA
Przepis z Kwestii Smaku - KLIK

Lekko zmodyfikowałam proporcje, poniżej składniki, których ja użyłam.
500g dyni
400g pomidorów w kawałkach - pudliszek
1 główka czosnku
1 łyżka masła (najlepiej klarowanego) - wyszło mi 17g.
2 łyżeczki czerwonej papryki w proszku

1 łyżeczka cukru

1/2 łyżeczki startej gałki muszkatołowej (+ do podania)

Do tego zamiast bulionu stosowałam wodę i mleko.

Do podania użyłam ryżu białego (35g) oraz posiekanych migdałów (20g).
Taka porcja zupy ma:
349 kcal
11g białka pochodzenia roślinnego (głównie)
13g tłuszczy (z czego 6,24g to tłuszcze z migdałów)
55g węglowodanów




PASZTET SOJOWY (pomidorowy)

Przepis znalazłam w książce Jedz pysznie, chudnij cudnie. Jednakże po ostatnich aferach związanych z autorką zawsze sprawdzam to co robię no i znalazlam go również na fajnym blogu kulinarnym. KLIK



asztetu, a raczej pasty wychodzi całkiem sporo więc proponuję zrobić sobie mniejszą porcyjkę. Na zdjęciu 2/3 tego co przygotowałam. 1/3 zamroziłam na gorsze czasy hehe Całkiem smaczna ta pasta, chociaż nie jestem przyzwyczajona do takich smaków. Wydaje mi się doskonała na kolację, ze względu na dużą ilość białka. Zastanawiam się co jeszcze dodać do tej kanapki, bo wiecie, ja mięsożercą jestem.

Kaloryczność:
100,7kcal
7,63g białek
5,78g tłuszczy
5,85g węgli

(skład: 250g soji, 330g wody, która wsiąkła w soję, 500ml wrzątku, 56g marchwi, 150g cebuli - kaloryczność jest w przybliżeniu, nie uwzględniłam przypraw)



Placuszki z kaszy gryczanej

(zdjęcie mojego wczorajszego placuszka):



100g kaszy
1/3 cebuli białej
1 jajo
30 g sera mozzarella (light) - można użyć oscypka albo sera żółtego, wedle uznania.
pieprz i sól
mąka gryczana 1/3 łyżki stołowej.

Kaszę gotujemy w proporcjach 1(kasza):3(woda, ewentualnie bulion warzywny - ale nie z kostki), można dodać trochę masła do smaku. (Prawidłowe gotowanie, do wrzątku wrzucamy kaszę i gotujemy ją pod przykryciem 20 min). Po ugotowaniu hartujemy zimną wodą.

Włączamy piekarnik, ustawiamy piekarnik na 160 stopni z termoobiegiem. Wcześniej wyjmujemy półkę z piekarnika (najlepiej grillową) wykładamy ją papierem do pieczenia.

Cebulę ucieramy na tarce (ewentualnie bardzo drobno siekamy, w ostateczności mielimy w maszynce - ja takowej nie posiadam)
Serek ścieramy na tarce, albo drobno siekamy.
Jajko wbijamy do miseczki doprawiamy solą, pieprzem i ubijamy na kogel mogel widelcem.
Wszystkie składniki mieszamy, doprawiamy jeszcze pieprzem, solą i mąką gryczaną (może być pełnoziarnista mąka pszenna). Nie wsypujemy dużo mąki, ale tak, aby mieszanka nie miała płynnej postaci.

Gotową mieszankę wykładamy na papier do pieczenia w postaci placka.
Wstawiamy do piekarnika, 5 min pieczemy z włączonym termoobiegiem, potem kolejne 15 min bez termoobiegu. Placek przewracamy na drugą stronę, powtarzamy schemat 5 + 15.

Do placka dobry będzie sos z pieczarek i kurczaka.

Ja je zjem z pastą jajeczną z kiełkami.

Wartość odżywcza placka na 100g
Kalorie: 221kcal
Białko: 11g
Tłuszcz: 5g
Węglowodany: 36g


Moje obserwacje? Placek jest fajny, jeśli go nie dotykamy to zmieni się w chrupką całość, ale jest delikatny, łatwo się łamie, w sumie mój wyszedł dość gruby można zrobić cieńsze i podzielić na mniejsze porcje, żeby się nie łamały. Smakuje super.

Przepis na naleśniki gryczane z mączki gryczanej znajdziecie wśród moich przepisów na Vitalii:

NALEŚNIKI


Kotlety z Kaszy Gryczanej

https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTNHLPfD3XjY88SsuQxLK2ABFvnmBQx3SErM9o9HWN7SrX_3yJe2g


Rozgrzewająca zupa z groszkiem, papryką i imbirem 

(Zamieszczone zdjęcie należy do autorki bloga, nie jest moje).

Ograniczyłam kaloryczność zupy poprzez zminimalizowanie ilości masła. Dodałam tylko 7 gram, a nie 40. Kaloryczność zupy, bez kurczaka i bez ziemniaków to ok. 39 kcal/100g.

Ja do swojej porcji (450g) dodalam jeszcze ok. 200g ziemniaków + 150g piersi z kurczaka. Ale wszystkiego nie zjadłam  tzn. połowy ziemniaków i troche kury zostało. Brzusio mam pełny.

 

 



  • xxsloneczkoxx

    xxsloneczkoxx

    25 stycznia 2013, 10:40

    Nio to może rzeczywiście ćwicząc tyle potrzebujesz wiecej jedzenia :) kurcze super te przepisy sa u Ciebie napewno bede znich korzystac :) wygladaja pycha i sa mega zdrowe ;)

  • cambiolavita

    cambiolavita

    24 stycznia 2013, 21:17

    Swietne przepisy, super, ze je zawarlas w jednym wpisie!!!

  • liliputek91

    liliputek91

    24 stycznia 2013, 20:59

    przepisy się przydadzą na pewno, można ślinotoku dostać:)

  • sylwiade

    sylwiade

    24 stycznia 2013, 20:53

    O mój Boże zaraz się ześlinię...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.