Wczoraj troche pofolgowalam sobie na detoksie, zamiast nic nie jeść oprócz koktajli zeżarłam 3 jabłka i jeszcze trochę owoców, i nie jestem pewna czy to dobrze, w każdym razie waga stanęła na poziomie 64,5 ale mam nadzieję, że ruszy jutro, albo pojutrze, po dzisiejszym fitnessie!
Uwaga fitnessie Madzia przybywa!!!
Menu na dziś:
Śniadanie:
Jajecznica z 2 jajek na 4g masla, z jedna kromka chleba razowego (ok 30 gram)
ok 100-200 gram arbuza.
Drugie śniadanie:
Jabłko - 200 gram
Obiad:
Pierś z kurczaka z ananasem (ok 150 gram), przepis podałam na Vitalii :) do tego sałatka z sałaty lodowej, rzodkiewka i ogórkiem.
Podwieczorek:
Chyba serek wiejski jakis na słodko, muszę skoczyc do sklepu na dole.
Po fitnessie: pewnie Jabłko!
Kolacja:
????
Paulina.M28
10 lipca 2012, 21:47do dzieła kochana do dzieła ...daj z siebie wszystko...
brydzia85
10 lipca 2012, 20:25Udanych wypocin!! :-)