No właśnie, jakoś powstać i pozbierać się nie mogę. Entuzjazm znikł, chęci i sił brak...
Niemoc...
Nie mogę zabrać się do ćwiczeń, brakuje sił nawet na normalne czynności codzienne. Mózg śpi. Mózg jest w niemocy. Zadowolenie z siebie pozostaje ciągle w fazie niedoścignionych marzeń.
MagdaMaciaszek
6 listopada 2016, 19:56Dzięki, spróbuję tej wit. D Macie jakąś konkretną firmę do polecenia?
Ta-Zuza
6 listopada 2016, 18:48Molekin - dawka 2000 to jest taki standard, 4000 to forte. Możesz też wziąć Fibrotin - kilka dni po jednej drażetce, a potem jedną drażetkę co drugi lub trzeci dzień
Superbabeczka
6 listopada 2016, 11:41Witaminę D polecam. Też tak miałam przez lata. Teraz mam takich dni zdecydowanie mniej.
MagdaMaciaszek
6 listopada 2016, 18:11Jakaś konkretna dawka? Dawkowanie?
Superbabeczka
6 listopada 2016, 18:12Ja biorę 2 razy dziennie. I tyle mi wystarcza.