WITAJCIE
Wróciła waga paskowa w ciągu tygodnia 2 kg zwaliłam i to jedząc, bo kochane moje doszlam juz do 106,5 masakra jakas, ale tydzień zrobił swoje:) teraz mam 104,6 i walczę dalej!!!
ŚNIADANKO
3 kromeczki chlebka natura 1/2 serka wiejskiego łyzeczka dzemu
II Śniadanko
koktajl szpinakowo bananowo ananasowy z otrebami i słonecznikiem
OBIAD
Filecik grilowany z kasza gryczna i surówka z czerwonej kapusty 1/3 pomelo
KOLACJA
też niestety 3 kromeczki chlebka ciemnego natura z dzemem, to przez tę cholerna@!!!!
Ale najbardziej cieszę się , że nie sięgam po słodycze i to juz drugi tydzień.
martini244
25 listopada 2014, 22:02Bardzo fajne menu a to,ze troche duzo chleba wybaczam.....,super,ze waga tak ladnie spada.
Magdalenka2009
26 listopada 2014, 08:56Kochana nie mogę znaleźć dla siebie odpowiedniej kolacji, takiej która mnie nasyci, dlatego ten cholerny chleb za mna chodzi.
martini244
26 listopada 2014, 09:11Ja tez mam z tym problem,bo staram sie juz na wieczor nie jesc weglowodanow.U mnie sprawdza sie jajecznica z fasolka,omlety w roznej postaci,czasami jakies salatki,chociaz mysle,ze na poczatek chleb tez jest ok,tylko moze z czasem zmniejszaj ilosci.A i czesto przed snem 1-2godz. jak mnie mega ssie to wypijam shake z whey protein-pomaga:)
etvita
25 listopada 2014, 21:26Brawo :) Oby tak dalej
Grubaska.Aneta
25 listopada 2014, 21:23NO świetnie gratulacje :)))))!!
Magdalenka2009
26 listopada 2014, 08:54No Anetko jak czytam Twój pamietnik to ,ąż ciekawosć mnie zżera by zobaczyć Twój pasek:) mam nadzieję, że juz tak nie cierpisz!
Grubaska.Aneta
26 listopada 2014, 09:08Kochana pasek jest aktualny :) cho ostatnio mimo ostro trzymane diety nie wskakuje na wagę raz w tygodniu pomiar wystarczający. A ból jakby ciut ustępuje ale tylko ciut